WPROWADZENIE: Fikcja sanacji, dramat tysięcy inwestorów
Wstrząsający raport zarządcy przymusowego HREIT S.A., złożony do sądu restrukturyzacyjnego, ujawnia skalę manipulacji i desperackich prób utrzymania iluzji wypłacalności spółki. Jak wskazano w dokumencie, wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego nie spełnia żadnych podstawowych kryteriów wymaganych przez ustawę Prawo restrukturyzacyjne – zarówno w zakresie planu naprawczego, jak i możliwości operacyjnych.
„Wniosek sanacyjny należy uznać za pozorny. Jego celem nie było wdrożenie realnych działań naprawczych, ale wyłącznie odsunięcie w czasie nieuchronnego – wniosku o upadłość – oraz dezinformowanie wierzycieli.”
Dlatego zarządca stwierdził wprost, iż działania zarządu HREIT miały charakter pozorny i wprowadzający w błąd, co może prowadzić do poważnych konsekwencji karnych – w tym zarzutów oszustwa oraz utrudniania postępowania upadłościowego. Co więcej, w ocenie zarządcy, spółka nie dysponuje niezbędną płynnością finansową. Ponadto brak jej realnych aktywów umożliwiających kontynuację działalności. Co równie istotne, nie posiada też odpowiedniej struktury organizacyjnej, która mogłaby przeprowadzić restrukturyzację.
W związku z tym raport jednoznacznie wskazuje, iż priorytetem na tym etapie powinno być ogłoszenie upadłości. Tym samym należy natychmiast wszcząć działania mające na celu ochronę interesów wierzycieli, zamiast przedłużania złudzeń o możliwości odzyskania stabilności przez spółkę.
SKALA SZKÓD I LICZBA POSZKODOWANYCH W PRZYPADKU HREIT
W sprawie HREIT S.A. mamy do czynienia z jedną z największych „dewelopersko‑inwestycyjnych” afer ostatnich lat w Polsce. Poniżej rozwijam ten wątek — z liczbami, kontekstem oraz porównaniem do dwóch kluczowych afer finansowych w kraju.
- Z szacunków wynika, iż w aferze HREIT może być ok. 10 000 osób poszkodowanych — zarówno inwestorów, jak i nabywców mieszkań.
- Wartość szkód jest podawana na poziomie około 3 mld złotych.
- Na koncie spółki — jak ustalono — figuruje jedynie 13 000 zł, co świadczy o dramatycznej dysproporcji między zobowiązaniami a aktywami. (informacja zgłoszona w mediach)
- Działania zarządcy przymusowego wskazują, iż model biznesowy spółki był pozorny, a wniosek o restrukturyzację miał charakter wyłącznie formalny, co jeszcze bardziej utrudnia odzyskanie środków.
W skrócie: ogromny zakres strat finansowych, bardzo duża liczba poszkodowanych, oraz bardzo niskie prawdopodobieństwo, iż wszyscy odzyskają swoje pieniądze w pełni.
Porównanie z innymi znanymi aferami finansowymi w Polsce
| Afera | Szacowane straty | Liczba poszkodowanych | Uwagi |
| GetBack S.A. (2018) | ok. 2,5 mld zł strat dla inwestorów. | ok. 9 000 inwestorów oraz około 180 instytucji. | Spółka windykacyjna, obligacje sprzedawane klientom detalicznym, zarzuty oszustwa i mis‑sellingu. |
| Amber Gold (2012‑2013) | Straty dla klientów szacowane na kilkaset milionów złotych (dokładna suma różna) | Tysiące klientów (dokładna liczba niejednoznaczna) | Klasyczna piramida finansowa z obietnicą bardzo wysokich stóp zwrotu. |
| HREIT S.A. | ok. 3 mld zł | ok. 10 000 osób | Dewelopersko‑inwestycyjna struktura, model oparty na wpłatach inwestorów zamiast bankowych kredytów, kilkadziesiąt projektów porzuconych. |
Wnioski z porównania:
- HREIT pod względem skali szkód może przewyższać choćby GetBack i być porównywalna lub większa niż Amber Gold, jeżeli weźmiemy pod uwagę wartość strat + liczbę potencjalnie poszkodowanych.
- W odróżnieniu od klasycznych piramid finansowych (jak Amber Gold), HREIT działał w branży nieruchomości, co dodatkowo myliło inwestorów co do bezpieczeństwa modelu.
- W przypadku GetBack i Amber Gold śledztwa i procesy są już w toku od wielu lat — w przypadku HREIT jesteśmy przez cały czas na wczesnym etapie wielu działań (zarządca przymusowy, śledztwa prokuratury, identyfikacja aktywów).
ZNIKAJĄCY MAJĄTEK – CO SIĘ STAŁO Z PIENIĘDZMI INWESTORÓW?
Na rachunku spółki znajduje się zaledwie 13 tysięcy złotych, podczas gdy wartość szkód — według aktualnych szacunków — przekracza 3 miliardy złotych. Co stało się z resztą? Gdzie podziały się pieniądze tysięcy inwestorów?
W ramach postępowania przymusowego ujawniono szereg poważnych nieprawidłowości w zarządzaniu aktywami spółki:
- Znaczna część środków przepływała przez skomplikowaną sieć spółek celowych, często o krótkim okresie działania, bez jasnej dokumentacji, co utrudnia w tej chwili identyfikację końcowych beneficjentów.
- Część projektów została wstrzymana lub porzucona, mimo iż pieniądze na ich realizację zostały zebrane.
- Nabywcy mieszkań w wielu inwestycjach nie otrzymali ani lokali, ani zwrotu środków, a inwestorzy kapitałowi zostali pozbawieni jakiegokolwiek zabezpieczenia.
- Majątek trwały — w tym grunty, budynki w budowie i udziały w spółkach — był często przenoszony lub obciążany, co może wskazywać na działania o charakterze uprzywilejowanym wobec wybranych wierzycieli lub osób trzecich.
NIEZALEŻNE ŚLEDZTWO DZIENNIKARSKIE – USTALAMY PRAWDZIWY OBIEG PIENIĘDZY
Równolegle do działań prokuratury i służb państwowych, sprawą HREIT S.A. zajmuje się także specjalny zespół śledczy powołany przez redakcję Dziennika Śledczego. W jego skład wchodzą:
- dziennikarze z doświadczeniem w sprawach afer gospodarczych i piramid finansowych,
- certyfikowani analitycy OSINT i AML,
- a także współpracujący z nami prywatni detektywi operujący na terenie Polski, Niemiec, Hiszpanii i Dubaju.
Zespół koncentruje się na mapowaniu powiązań finansowych i osobowych, analizie przelewów między spółkami celowymi oraz ustalaniu, gdzie dokładnie trafiały pieniądze inwestorów.
W ramach śledztwa badamy m.in.:
- transakcje wewnątrz grupy HRE,
- wypłaty środków z rachunków technicznych,
- oraz możliwe przenoszenie aktywów na inne podmioty przed upadłością.
Celem naszego śledztwa jest ujawnienie prawdziwego obiegu kapitału i wskazanie osób lub struktur, które mogły celowo ukrywać majątek – mówi Dawid Burzacki, koordynator redakcyjnego zespołu śledczego.
POMOC DLA POSZKODOWANYCH
„Każdego dnia zgłaszają się do nas osoby poszkodowane z prośbą o pomoc. Staramy się pomóc każdemu, kto utracił oszczędności lub został oszukany przez nieuczciwych deweloperów. Mamy duże doświadczenie w prowadzeniu tego typu spraw, a w naszej pracy współpracujemy z najlepszymi kancelariami prawnymi i korzystamy ze wszystkich dostępnych narzędzi, aby skutecznie chronić interesy pokrzywdzonych” – mówi Dawid Burzacki, koordynator zespołu detektywów i dziennikarzy śledczych.
JESTEŚ POSZKODOWANY W AFERZE HREIT?
Nie zostawaj z tym sam – skontaktuj się z naszym zespołem dziennikarzy śledczych, którzy od lat zajmują się podobnymi sprawami. Otrzymasz bezpłatną konsultację prawną, wsparcie merytoryczne oraz kontakt do specjalistów, którzy pomogą Ci dochodzić swoich praw. Pamiętaj – w tej sprawie naprawdę liczy się czas.
- Wejdź na stronę: www.dzienniksledczy.pl/piramidy i wypełnij formularz kontaktowy.
- Możesz też napisać bezpośrednio na adres: [email protected].
Ze względu na bardzo dużą liczbę zgłoszeń, odpowiedź może zająć kilka dni – prosimy o cierpliwość. Nie działaj samodzielnie – zaufaj profesjonalistom.
Przeczytaj również: https://dzienniksledczy.pl/hreit/

3 tygodni temu











![Kamery źródłem koszmaru. Prezes UODO nie miał litości. Dodatkowo jeden szczegół pogorszył sprawę. Podpowiadamy co zrobić, by nie powtórzyć tego błędu [PORADNIK]](https://warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2025/12/CCTV-kamera-monitoring.webp)

English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·