22-letni kierowca, który przed rokiem w Kargowej potrącił trzy kobiety przechodzące przez jezdnię, zostanie oskarżony i stanie przed wymiarem sprawiedliwości. Z analizy śledczych wynika, iż mężczyzna w terenie zabudowanym jechał ponad 110 km/h, a auto było niesprawne.
– Ten pojazd nie powinien uczestniczyć w ruchu drogowym, co jednoznacznie obciąża kierowcę – mówi prokurator Robert Kmieciak.
Przypomnijmy, do tragedii doszło dokładnie rok temu 1 czerwca. 22-latek zabił na drodze matkę, córkę i wnuczkę w wieku 28, 46 i 72 lat.
– Wina kierowcy jest bezsprzeczna – mówi Robert Kmieciak, prokurator okręgowy w Zielonej Górze.
Kobiety przechodziły w miejscu niedozwolonym. Wracały z trwającej w pobliżu imprezy z okazji święta Kargowej.
Prokuratura w ubiegłym roku wnioskowała o tymczasowy areszt mężczyzny. Wniosek został jednak odrzucony przez sąd. 22-latek ma ustalony dozór policyjny. Grozi mu do 8 lat więzienia.