3,5-latka błąkała się w piżamce po Białymstoku. Policjanci dotarli do matki, a tam... zaskoczenie

wpolsce24.tv 1 miesiąc temu
To mogło skończyć się tragedią. W środę nad ranem na jednym z przystanków autobusowych w Białymstoku zauważono 3,5-letnią dziewczynkę w samej piżamie. Dziecko było zapłakane i zmarznięte. Jak się okazało, wyszło z domu, gdy matka spała.
Idź do oryginalnego materiału