32-letni diler wpadł w ręce policji. Kierował mercedesem będąc pod wpływem alkoholu. Kłopoty mają też pasażerowie

1 dzień temu

Funkcjonariusze policji zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy, w którym podróżowały trzy osoby. Jak się okazało kierujący był po użyciu alkoholu, a w aucie były narkotyki. Wszyscy zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

W ostatnich dniach policjanci Wydziału Prewencji oraz policjanci Wydziału Kryminalnego makowskiej policji prowadzili intensywne działania mające na celu walkę z przestępczością narkotykową.

– Zatrzymali do kontroli drogowej mercedesa, którym jechały 3 osoby. Badanie alkomatem kierującego wykazało, iż był on po użyciu alkoholu – informuje kom. Monika Winnik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.

– Podczas dalszej kontroli okazało się, iż zarówno kierujący, jak i pasażerowie mieli narkotyki. Wszystkie osoby zostały zatrzymane w policyjnym areszcie, a znalezione substancje zabezpieczone przez policjantów – dodaje rzeczniczka.

Śledczy przeszukali ich miejsca zamieszkania. Tam ujawniono i zabezpieczono kolejne narkotyki.

– W sumie 60 gramów amfetaminy, 200 gramów marihuany, extazy. Zabezpieczono także kilka tysięcy złotych – przekazuje.

Zgromadzony materiał dowody pozwolił na przedstawienie zarzutu posiadania środków psychotropowych 32-letniemu mężczyźnie. Kobieta została zwolniono po przesłuchaniu. Natomiast trzecia osoba, 32- letni mężczyzna, usłyszał zarzut posiadania narkotyków znacznej ilości i handel nimi.

– Wobec niego, na wniosek śledczych, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy – informuje kom. Winnik.

ren

Idź do oryginalnego materiału