33-latek oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami

Gdańscy funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzewany o znęcanie się nad swoimi psami. Interwencję przeprowadzono po otrzymaniu zgłoszenia o możliwym maltretowaniu zwierząt. Mężczyzna został zatrzymany w momencie, gdy z psami wracał do swojego mieszkania. Policjanci zbadali warunki, w jakich żyły zwierzęta, i odkryli liczne nieprawidłowości. Na miejscu znaleziono także narkotyki, które właściciel próbował ukryć. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna ma zostać przesłuchany przez prokuratora.

Policjanci z komisariatu w Oruni sprawdzili mieszkanie podejrzanego. Dwa psy, które były pod jego opieką, wykazywały oznaki silnego stresu – miały podkulone ogony i bały się podejść do właściciela. W mieszkaniu panował ogromny nieporządek: niedopałki papierosów, puszki po piwie i brudne miski z mętną wodą wskazywały, iż zwierzętom nie zapewniano odpowiednich warunków. Na policję wcześniej trafiły również nagrania, które dokumentowały znęcanie się nad zwierzętami. W trakcie przeszukiwania mieszkania funkcjonariusze znaleźli plastikowy pojemnik z marihuaną, którą mężczyzna próbował ukryć. Ślady zostały zabezpieczone przez policyjną grupę dochodzeniowo-śledczą.

Zatrzymany został przewieziony na komisariat, natomiast psy trafiły pod opiekę pracowników miejscowego schroniska PROMYK. Narkotyki znalezione w mieszkaniu zostaną przekazane biegłemu do dalszych analiz. Policja wnioskowała o policyjny nadzór nad mężczyzną oraz zakaz sprawowania opieki nad zwierzętami. Za posiadanie narkotyków przewidziana jest kara więzienia do trzech lat, a za znęcanie się nad zwierzętami grozi identyczna kara. Decyzja o dalszych krokach w tej sprawie leży teraz po stronie prokuratora.