W mieszkaniu przy ulicy Zawiszaków, służby wojskowe odkryły nielegalny magazyn materiałów wybuchowych, granatów i pocisków moździerzowych. Znalezisko ujawniono podczas działań prowadzonych w ramach dochodzenia w sprawie niedawnego wybuchu na poligonie w Rembertowie.

Fot. Warszawa w Pigułce
Trwa akcja Żandarmerii. Mieszkańcy ewakuowani
Na miejscu prowadzone są intensywne czynności procesowe. Pracują funkcjonariusze Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej, Oddziału Specjalnego ŻW w Warszawie oraz patrol saperski. Ze względu na bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia, zarządzono ewakuację kilku okolicznych budynków.
Służby apelują o bezwzględne stosowanie się do poleceń funkcjonariuszy. Ulica Zawiszaków została częściowo zamknięta, a teren wokół zabezpieczony.
Przechowywanie materiałów wybuchowych to przestępstwo!
Żandarmeria Wojskowa przypomina, iż posiadanie i przechowywanie materiałów wybuchowych w warunkach domowych jest surowo zabronione. Tego typu przedmioty, choćby jeżeli pochodzą z czasów wojny lub znalezione zostały przypadkowo, mogą stanowić poważne zagrożenie dla życia – nie tylko właściciela, ale też wszystkich w jego otoczeniu.
Za nielegalne posiadanie broni, amunicji czy ładunków wybuchowych grozi w Polsce wielu lat więzienia, a także pełna odpowiedzialność cywilna za ewentualne szkody.
Co dalej?
Obecnie nie wiadomo, w jakich okolicznościach materiały trafiły do mieszkania. Trwa ich zabezpieczanie oraz analiza dowodowa. Według nieoficjalnych źródeł, sprawa może mieć związek z nielegalnym handlem lub działalnością ekstremistyczną.
Żandarmeria zapewnia, iż dołoży wszelkich starań, by w pełni wyjaśnić sprawę i zneutralizować wszelkie zagrożenia.