Zgłaszający twierdził, iż jego samochód był zamknięty, ale jak się później okazało – zostawił go otwartego. Sprawca wykorzystał okazję i ukradł gotówkę, dokumenty, kluczyki i elektronikę. Łączna wartość skradzionego mienia to około 150 tysięcy złotych.
Policjanci analizowali zapis monitoringu i inne ślady. Dzięki pracy dzielnicowego sierż. sztab. Mirosława Kotowskiego udało się namierzyć i zatrzymać 36-letniego podejrzanego.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży oraz zniszczenia dokumentów. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie sąd zdecydował o tymczasowym areszcie.
Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.