Będą testować drony w Mississaudze

bejsment.com 1 dzień temu

W regionie Peel ponownie ruszył program pilotażowy, którego celem jest sprawdzenie, czy drony mogą skutecznie dostarczać automatyczne defibrylatory zewnętrzne (AED) w sytuacjach nagłego zatrzymania krążenia

Projekt, zaplanowany na pięć lat, wystartował w 2018 roku, ale w czasie pandemii został wstrzymany. Jak przekazała rzeczniczka Peel Regional Paramedic Services, Monica Misra-Lui, inicjatywa została wznowiona, a jesienią mają ruszyć testowe loty. – Kontynuujemy działania rozpoczęte jeszcze przed pandemią – wyjaśniła w korespondencji e-mailowej.

Według danych regionu Peel każdego dnia dochodzi tam do czterech przypadków zatrzymania akcji serca, a szanse na przeżycie maleją o około 10% z każdą minutą opóźnienia w defibrylacji.

W projekt zaangażowany jest szpital Sunnybrook, a badania prowadzi dr Sheldon Cheskes, specjalista w dziedzinie resuscytacji, w szczególności po nagłym zatrzymaniu krążenia. W pierwszej fazie pilotażu skupiano się na analizie koncepcji, zgodności z przepisami oraz możliwości praktycznego wykorzystania dronów przez ratowników medycznych. Do tej pory jednak żaden dron nie został wysłany w odpowiedzi na realne zgłoszenie 911.

– Na razie badamy wyłącznie wykonalność dostarczania AED w ten sposób. Nie wiadomo, czy projekt wyjdzie poza ten etap i wejdzie w szersze wdrożenie – podkreśliła Misra-Lui.

W 2019 roku, podczas testów w Caledon, udowodniono, iż dron może dotrzeć do miejsca zdarzenia szybciej niż karetka wysłana z tego samego punktu. – Teraz musimy usprawnić proces: skrócić czas lotu, opracować jasną komunikację z osobą wyjmującą AED i uprościć całą procedurę, aby działała w realnych warunkach – mówił wtedy dr Cheskes. Inspiracją do badań była niższa przeżywalność pacjentów na obszarach wiejskich, wynikająca z dłuższego czasu dojazdu służb ratunkowych.

Przy wznowieniu programu Peel współpracuje z firmą InDro Robotics. Jej założyciel i dyrektor generalny, Philip Reece, zaznacza, iż kooperacja z ratownikami trwa od ponad 11 lat, a nowe przepisy Transport Canada umożliwiają loty BVLOS (poza zasięgiem wzroku) i przewożenie cięższych ładunków. – Mamy teraz wyjątkową okazję, by zrewolucjonizować sposób reagowania na sytuacje krytyczne – podkreślił, dodając, iż Peel staje się krajowym liderem w szybkim wdrażaniu dronów dla bezpieczeństwa publicznego.

Także policja w Peel rozważa użycie dronów jako pierwszej reakcji na zgłoszenia 911. Zastępca szefa Anthony Odoardi poinformował, iż jeżeli plan zostanie wdrożony, formacja będzie jedną z pierwszych w Kanadzie, które w ten sposób wykorzystają tę technologię. Celem jest skrócenie czasu reakcji i zapewnienie funkcjonariuszom informacji w czasie rzeczywistym jeszcze przed przyjazdem na miejsce.

Drony miałyby być używane m.in. przy włamaniach, poszukiwaniach osób wymagających szczególnej opieki czy kradzieżach samochodów. Wszystkie operacje prowadzić będą przeszkoleni funkcjonariusze z Jednostki Wsparcia Powietrznego i Centrum Operacji Bezpieczeństwa Społeczności. Technologia nie będzie stosowana do masowego nadzoru ani rozpoznawania twarzy.

Policja jest w tej chwili na etapie planowania i analizy przepisów. W pierwszej kolejności planowany jest ograniczony pilotaż, który pozwoli ocenić koszty, skuteczność i wpływ projektu na społeczność. – Będziemy działać z poszanowaniem prywatności, po przeprowadzeniu odpowiednich analiz i konsultacji społecznych – zapewnił Odoardi. – Chcemy rozwijać nowoczesne narzędzia, by lepiej chronić mieszkańców i usprawniać reakcję w sytuacjach kryzysowych.

Idź do oryginalnego materiału