Bez nawigacji i telefonu szukali zaginionych osób

6 godzin temu

Ratownicy z PCK Poznań i OSP Uścikowo trenowali na wypadek akcji poszukiwawczych osób zaginionych. W treningu pomagały im psy, których pomoc podczas akcji bywa nieoceniona. Ratownicy działali jedynie z pomocą mapy i kompasu.

Trening ratowników i pomoc psów sprawiają, iż szybciej udaje się odnaleźć zaginione osoby, które często są wstanie zagrożenia życia. W tych wypadkach czas jest wyjątkowo ważny. Podczas poszukiwań istotne jest jak najszybsze zlokalizowanie osoby, dotarcie do niej, udzielenie pierwszej pomocy oraz ewakuacja. Wspólne działania pozwalają sprawniej realizować wszystkie etapy akcji poszukiwawczo-ratowniczej. Ćwiczenia odbyły się na terenach Puszczy Zielonka, niedaleko miejscowości Bolechówko.

– Ćwiczymy wspólnie po to, żeby w sytuacji realnych poszukiwań, działać jako sprawny, zgrany
zespół. Poszukiwania to zawsze kwestia ratowania życia – mówi organizator ćwiczeń z GR PCK Poznań, Radosław Siwek.

fot. materiały pasowe

Podczas ostatnich ćwiczeń ratownicy mieli również okazję przećwiczyć nawigację w utrudnionych warunkach, czyli bez użycia GPS i telefonów. Ratownicy mogli korzystać jedynie z mapy i kompasu. W ten sposób musieli odnaleźć zaginioną w lesie osobę.

Grupa Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża w Poznaniu to zespół wykwalifikowanych wolontariuszy działających w ramach ogólnopolskiego Systemu Ratownictwa PCK, ściśle współpracującego ze służbami państwowymi. Grupa specjalizuje się w akcjach poszukiwawczych osób zaginionych. Ich czas mobilizacji wynosi zaledwie 30 minut od zgłoszenia. Rocznie bierze udział średnio w 70 tego typu akcjach.

Error happened.
Idź do oryginalnego materiału