Boso wyszedł z domu i zapomniał jak wrócić

Zdezorientowany i wyraźnie zagubiony senior, idący wczesnym rankiem boso po chodniku, zwrócił uwagę przejeżdżających kierowców.

Mężczyzna szedł wzdłuż ulicy Leszczyńskiej w Oświęcimiu. Dwaj kierowcy zatrzymali się, by udzielić mu pomocy. 68-letni mieszkaniec podoświęcimskiego sołectwa, nie pamiętał, gdzie mieszka i nie wiedział, jak wrócić do domu. Był bardzo zziębnięty.

Kierowcy zadzwonili pod numer alarmowy 112. Policjanci zaprosili seniora do radiowozu, by się ogrzał. W tym czasie udało się im poznać tożsamość mężczyzny i ustalić, gdzie mieszkają jego krewni. Następnie przewieźli cierpiącego na zaniki pamięci 68-latka do rodziny.

„W udzieleniu pomocy mężczyźnie cierpiącemu na zaniki pamięci nieoceniona okazała się reakcja kierowców. Wykazali się wyjątkową spostrzegawczością i empatią. Trafnie ocenili sytuację, wezwali służby, przez co senior trafił pod opiekę rodziny” – komentuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.