Pobicie 20-latka w Piszu
Do zdarzenia doszło 25 kwietnia wieczorem przy jednym ze sklepów w pobliżu parku miejskiego w Piszu. Jak informowała prokuratura, 20-latek "bez z wyraźnego powodu został zaatakowany przez grupę kilku młodych mężczyzn, którzy zaczęli zadawać mu ciosy rękoma po całym ciele, a kiedy upadł na ziemię kopali go również obutymi nogami po całym ciele". Po wszystkim zostawili mężczyznę i uciekli.
REKLAMA
Śmierć pobitego mężczyzny
Na miejsce wezwano pogotowie. 20-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Już przed kilkoma dniami stwierdzono cechy "śmierci mózgowej". Jak potwierdził portalowi Gazeta.pl podkom. Tomasz Markowski z KWP Olsztynie, mężczyzna zmarł w nocy z soboty na niedzielę. Informację jako pierwszy podał Tvn24.pl.
Zobacz wideo Nasze dzieci wciąż będą żyły w cieniu wrogiej Rosji
Zatrzymanie podejrzanych
Policjanci z Pisza zatrzymali do tej pory łącznie osiem osób - sześciu mężczyzn w wieku 17-18 lat oraz dwie osoby nieletnie. Mężczyźni wcześniej usłyszeli zarzuty pobicia i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, jednak w związku ze śmiercią 20-latka dojdzie do zaostrzenia zarzutów. Decyzją sądu pięciu z sześciu mężczyzn tymczasowo trafiło do aresztu. jeżeli chodzi o dwie osoby nieletnie, sąd rodzinny orzekł, iż znajdą się pod dozorem kuratora. Prokuratura zapowiadała, iż odwoła się od decyzji, bo chce, by trafiły one do specjalistycznej placówki. "W sprawie pobicia w piskim parku prowadzone jest śledztwo, które ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są dalsze zatrzymania" - informowali w piątek policjanci z Pisza.
Czytaj również: Morderstwo na UW. Kanclerz uczelni: Nigdy nie będę w stanie tego "odzobaczyć"
Źródła: KPP Pisz, Prokuratura Okręgowa w Olsztynie, Tvn24, Gazeta.pl