Cisza przed burzą? Urzędnicy ruszają do ofensywy – tysiące osób pod lupą ZUS i skarbówki

Rosnące napięcie wokół wypłat świadczeń społecznych nie jest przypadkowe. Urzędnicy coraz uważniej przyglądają się danym składanym przez beneficjentów, a najnowsze działania wskazują na początek szeroko zakrojonej kontroli. W tle cicho narasta obawa – czy przypadkowy błąd nie okaże się kosztowny?

Fot. Warszawa w Pigułce

Cisza przed burzą? Urzędy szykują masowe kontrole – te świadczenia pod lupą

Coraz więcej Polaków otrzymuje wezwania do złożenia dodatkowych dokumentów. Sygnały płynące z urzędów jasno pokazują: trwa intensywna weryfikacja przyznanych świadczeń. Choć większość rodzin traktuje 500+, dodatki osłonowe czy rodzinne jako gwarantowaną pomoc, to właśnie te formy wsparcia znalazły się na celowniku ZUS i skarbówki. A to dopiero początek.

Świadczenia pod lupą. Kto jest na celowniku?

Kontrole obejmują przede wszystkim osoby, które otrzymują różne świadczenia jednocześnie, zmieniały miejsce zamieszkania lub deklarowały niskie dochody bez potwierdzenia źródeł utrzymania. Jak wskazują urzędnicy, nie chodzi o wszystkich beneficjentów, ale o tych, u których system wykrył niezgodności lub wzorce ryzyka – np. brak zgłoszenia dochodów z zagranicy, z najmu albo pracy na czarno.

Szczególną uwagę zwraca się na wnioski, w których podano dane nieaktualne lub sprzeczne z innymi źródłami. To efekt działania systemów informatycznych, które automatycznie porównują informacje z baz danych ZUS, skarbówki, CEIDG i CRBR. o ile algorytm wykryje nieprawidłowości – urzędnicy wszczynają postępowanie wyjaśniające.

Fałszywe oświadczenia i „niewinne pomyłki” – konsekwencje mogą być poważne

Wielu Polaków nie zdaje sobie sprawy, iż choćby drobna pomyłka może skutkować nie tylko utratą świadczenia, ale też koniecznością zwrotu pieniędzy z odsetkami. W skrajnych przypadkach możliwe jest również postępowanie karne za wyłudzenie środków publicznych. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których beneficjent zadeklarował brak dochodu, a równolegle prowadzi działalność gospodarczą lub pracuje za granicą.

Zgodnie z obowiązującym prawem, urzędnicy mogą cofnąć wypłaty choćby sprzed kilku miesięcy, jeżeli okaże się, iż podstawą do ich przyznania były błędne dane. Rosnąca liczba przypadków zwrotów i cofniętych świadczeń to sygnał, iż nadchodzą miesiące wzmożonej kontroli.

Na co szczególnie uważać?

Największe ryzyko ponoszą osoby:

• które nie zgłosiły zmian w sytuacji dochodowej lub rodzinnej (np. utrata pracy, narodziny dziecka, wyjazd za granicę),
• których dane nie pokrywają się z rejestrami innych instytucji,
• które otrzymują pomoc z kilku programów jednocześnie.

Urzędnicy przypominają, iż każdy beneficjent jest zobowiązany do bieżącego informowania o zmianach. Zlekceważenie tego obowiązku może mieć poważne skutki finansowe.

Masz świadczenie? Sprawdź dokumenty zanim będzie za późno

Choć wezwanie do wyjaśnień może przyjść nagle, można się na nie przygotować. Warto przejrzeć swoje wnioski, zgłoszenia i decyzje, a także zaktualizować dane, jeżeli zaszły zmiany. Urzędnicy zapowiadają, iż kontrole nie są jednorazową akcją – mają być systematyczne i długofalowe.