Czerwone linie przekroczone. Izrael właśnie pogrąża się w mroku. Przyjmuje ciosy z wszystkich stron

Oskarżenie urzędującego premiera o ciężkie wykroczenia przeciwko zasadom państwa prawa, gdy oskarżającym jest szef służby specjalnej, to rzecz niebywała w każdej demokracji. Także, a może jeszcze bardziej w Izraelu, gdzie reguły systemu władzy ograniczonej są permanentnie wystawiane na ciężką próbę przez trudne położenie geopolityczne, a od wielu lat również podmywane od wewnątrz przez narastający nurt prawicowego ekstremizmu, którego eksponentem, co najmniej od końca 2022 r., jest premier Binjamin Netanjahu.