Dali gaz „do dechy” i po prawku

11 godzin temu

Tylko jednego dnia czterech kierowców straciło swoje prawa jazdy jadąc stanowczo za gwałtownie w obszarze zabudowanym w Makowie Podhalańskim.

Wspomniane cztery zatrzymania przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej miały miejsce w sobotni wieczór (26 lipca).

– Pierwszy z kierowców pędził drogą krajową nr 28 przez Maków Podhalański. 44-latek jadąc skodą miał na liczniku 105 km/h w obszarze zabudowanym. Godzinę później, na tej samej drodze, policjanci zatrzymali do kontroli 23-latka, który kierując volvo rozpędził się do 111 km/h. Po 23.00 na ulicy Wolności w Makowie Podhalańskim zatrzymano 20-latka jadącego audi z prędkością 130 km/h. niedługo na tej samej ulicy zatrzymano 39-latka mknącego swoim fiatem 111 km/h. Cała czwórka to mieszkańcy powiatu suskiego. Wszystkim tym kierowcom wręczono mandaty i zatrzymano prawo jazdy na trzy miesiące. Dodatkowo 20-latkowi kierującemu audi zatrzymano dowód rejestracyjny z uwagi na brak aktualnych badań technicznych pojazdu. Podczas wieczornej kontroli policjanci zatrzymali również 18-letniego kierowcę chryslera, który wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej i przed oznakowanym przejściem dla pieszych. W czasie kontroli mundurowi ujawnili, iż pojazd, którym poruszał się nastolatek, nie ma aktualnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny auta i ukarali kierowcę mandatem na 1700 zł oraz 20 pkt. karnymi – informuje aspirant sztabowy Wojciech Copija, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Suchej Beskidzkiej.

Idź do oryginalnego materiału