Minister sprawiedliwości Gérald Darmanin zapowiedział w stacji TF1 przywrócenie tzw. opłaty więziennej dla osadzonych. Jej celem jest częściowe pokrycie kosztów utrzymania zakładów karnych, które we Francji wynoszą dziennie około 10 mln euro.
Opłata funkcjonowała do 2003 roku i była naliczana w formie ryczałtu, na wzór opłaty stosowanych w szpitalach. Darmanin podkreślił, iż obciążenie ma być proporcjonalne do rzeczywistych wydatków, ale z wyłączeniem osób o niskich dochodach oraz tymczasowo aresztowanych, które nie zostały jeszcze prawomocnie skazane.
Środki pochodzące z opłaty mają zostać skierowane na podwyżki płac i zatrudnienie kolejnych funkcjonariuszy służby więziennej. Minister zapowiedział również utworzenie „policji penitencjarnej” i anonimizację nazwisk funkcjonariuszy więziennych.
Zamiast nazwisk będą oni identyfikowani wyłącznie po numerze służbowym (numéro de matricule), aby chronić ich i ich rodziny przed groźbami i represjami ze strony więźniów lub ich otoczenia. Odpowiednia poprawka została już przegłosowana w Senacie. Darmanin podkreślił, iż to element wsparcia dla strażników, których praca jest trudna i niebezpieczna.
Decyzja wpisuje się w szerszy kontekst fali ataków na zakłady karne i ich pracowników, przypisywanych ugrupowaniom przestępczym, takim jak „DZ Mafia”. W ostatnich dniach 25 osób zostało zatrzymanych na terenie całej Francji w ramach szeroko zakrojonej operacji policyjnej. Wśród nich są także osoby osadzone, podejrzewane o zlecanie tych ataków.
Gérald Darmanin (@GDarmanin), invité du 20H de @GillesBouleau
Prisons : "Je vais rétablir les frais d'incarcération. Aujourd'hui, le fonctionnement de nos prisons coûte 10 millions d'euros par jour. Les détenus doivent contribuer aux frais d'incarcération." pic.twitter.com/4RK7CJ2uzP