Dożywocie dla 42-latka. Zakatował sąsiada

14 godzin temu

Bił pięściami po głowie i kopał po całym ciele, powodując śmierć 55-latka. Po wszystkim zrobił zdjęcie pobitej ofiary i udostępnił je znajomemu. 42-letni Łukasz K. został skazany na dożywocie z możliwością przedterminowego wyjścia po 30 latach.

To wyrok za zabójstwo, do którego doszło rok temu na osiedlu Słonecznym w Bielsku-Białej. W sierpniowy wieczór w jednym z mieszkań trwała impreza. W pewnym momencie do lokalu wszedł 55-latek, mieszkający w tym samym bloku na innym piętrze. Został zaatakowany przez 41-letniego wówczas Łukasza K.

Agresor uderzał swoją ofiarę po głowie i kopał po całym ciele. Spowodował liczne obrażenia wewnętrzne, które doprowadziły do śmierci 55-latka. Wezwane na miejsce pogotowie stwierdziło zgon mężczyzny.

Oskarżony w trakcie śledztwa został przebadany przez biegłych psychiatrów. Nie stwierdzono jednak, aby w chwili popełnienia przestępstwa był niepoczytalny. W toku postępowania wyszło na jaw, iż Łukasz K., zanim skatował 55-latka na śmierć, już dwukrotnie wcześniej go pobił — po raz ostatni dzień przed zabójstwem.

Pod koniec lipca Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej, w składzie dwóch sędziów i trzech ławników, nie miał wątpliwości co do winy oskarżonego. Ze względu na fakt, iż w przeszłości spędził w więzieniu dziewięć lat za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, mężczyzna został skazany w warunkach tzw. multirecydywy.

42-latek usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. Z warunkowego przedterminowego zwolnienia będzie mógł skorzystać dopiero po odbyciu co najmniej 30 lat kary. Wyrok nie jest prawomocny.

Idź do oryginalnego materiału