Dramatyczne chwile na plaży we Władysławowie. W poniedziałek, 18 sierpnia, zaginął 18-letni mieszkaniec powiatu gnieźnieńskiego. Wszedł do morza razem z dwoma kolegami. Niestety, nie wyszedł na brzeg.
Tragedia nad Bałtykiem. Mieszkaniec Wielkopolski zaginął w morzu
Stracił grunt pod nogami, spanikował i nie utrzymał kontroli. Próby dopłynięcia do brzegu okazały się nieskuteczne. W wyniku wysokich fal, 18-latek zniknął pod powierzchnią wody - informuje asp. sztab. Joanna Samula, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Pucku.
Jego dwaj koledzy zdołali dopłynąć do brzegu i od razu wezwali pomoc. W akcję poszukiwawczą zaangażowano policjantów, ratowników medycznych, WOPR, LPR oraz Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa.
Do tej pory 18-latka nie udało się odnaleźć.
Policja i ratownicy apelują o rozwagę nad wodą
Policja i ratownicy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas wypoczynku nad morzem. choćby spokojnie wyglądająca woda może stanowić zagrożenie.
Panika, stres i nagłe sytuacje mogą wywołać silne emocje, które utrudniają racjonalne myślenie i podejmowanie decyzji. Dlatego tak ważne jest, aby zachować spokój, przestrzegać zasad bezpieczeństwa i nie bagatelizować zagrożeń. Pamiętajmy, iż nad Bałtykiem choćby niewielkie fale czy silny wiatr mogą gwałtownie zmienić sytuację i zagrozić życiu - ostrzegają funkcjonariusze.
Policjanci apelują o rozwagę nad wodą:
- Nie wchodź do wody, gdy wywieszona jest czerwona flaga - oznacza ona bezpośrednie zagrożenie życia.
- Zawsze słuchaj poleceń ratowników.
- Unikaj kąpieli w pojedynkę
- Nie wchodź do wody po alkoholu
- Zwracaj uwagę na pogodę i stan morza - silne fale, prądy czy burze to jasny sygnał, aby pozostać na brzegu.
- Nie próbuj samodzielnie ratować tonącego