Dramat właścicieli i lokatorów. Problem w całej Polsce, wyrzucają ludzi z ich własnych domów i mieszkań

5 godzin temu

Mieszkańcy nie płacą czynszu, a kolejki do sądów po eksmisje rosną w całej Polsce. Kujawsko-pomorskie bije rekordy zadłużenia, ale problem dotyka już wszystkie województwa. Sprawdzamy, gdzie mieszkańcy mają największe problemy z opłacaniem mieszkań.

Fot. Radek Vicar / Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Najnowsze wyliczenia pokazują skalę kryzysu mieszkaniowego w Polsce. Jak pisze Gazeta Pomorska, w samym województwie kujawsko-pomorskim zaległości czynszowe sięgają 191 mln złotych i dotyczą prawie 18 tysięcy mieszkań. W ciągu roku orzeczono blisko 300 eksmisji, ale nie wykonano choćby połowy z nich. To jednak tylko czubek góry lodowej problemu, który dotyka całą Polskę.

Kujawsko-pomorskie liderem niechlubnego rankingu

Dane Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy nie pozostawiają złudzeń – zaległości dotyczą prawie 17 697 mieszkań w województwie kujawsko-pomorskim, a łączna kwota zadłużenia przekracza 191 mln złotych. To czyni ten region zdecydowanym liderem zadłużenia mieszkaniowego w Polsce.

Eksmisje stają się coraz częstszym zjawiskiem. W ubiegłym roku orzeczono 277 eksmisji, wykonano 113 – blisko 9 procent więcej niż dwa lata wcześniej. Takie eksmisje wykonano w 12 na 144 gminy z województwa, najwięcej w Bydgoszczy, Toruniu i Grudziądzu.

Magdalena Marszałek z Administracji Domów Miejskich w Bydgoszczy wyjaśnia, iż proces windykacyjny rozpoczyna się od wezwania do zapłaty. jeżeli dłużnik nie reaguje, sprawa trafia do sądu, a następnie do komornika. To długotrwały proces, który może ciągnąć się latami.

Bydgoszcz versus Warszawa – pojedynek gigantów zadłużenia

Analiza danych z całej Polski pokazuje, iż problem dotyczy głównie dużych miast. Według rankingu BIG InfoMonitor, mieszkańcy Bydgoszczy są niekwestionowanymi liderami zadłużenia czynszowego – miasto odpowiada za prawie 88 mln złotych z 97 mln złotych zaległości całego województwa kujawsko-pomorskiego.

Na drugim miejscu plasuje się Warszawa z długami sięgającymi 31 mln złotych. Całe województwo mazowieckie ma zaległości na poziomie 36,6 mln złotych, co czyni je drugim najgorszym regionem w Polsce pod względem zadłużenia mieszkaniowego.

Trzeci stopień podium należy do Elbląga z kwotą ponad 16,3 mln złotych. Całe województwo warmińsko-mazurskie ma zaległości wynoszące 17,2 mln złotych, co oznacza, iż jedno miasto odpowiada za niemal całe zadłużenie regionu.

Ranking województw – kto ma największe problemy

Pełny ranking wojewódzkich zaległości czynszowych pokazuje skalę problemu w całej Polsce:

1. Kujawsko-pomorskie: 191 mln zł (najnowsze dane)

  • Dominuje Bydgoszcz z rekordowymi zaległościami

2. Mazowieckie: 36,6 mln zł

  • Warszawa odpowiada za większość długów regionu

3. Warmińsko-mazurskie: 17,2 mln zł

  • Elbląg praktycznie równa się całemu województwu

4. Łódzkie: 13,2 mln zł

  • Łódź z zaległościami 11,2 mln zł

5. Dolnośląskie

  • Legnica z długami 8,1 mln zł na czele

Pozostałe miasta z zaległościami przekraczającymi 5 mln złotych to Inowrocław, Chełm, Pabianice, Radom i Płock.

Rekordowe długi poszczególnych dłużników

Skala indywidualnych zaległości może zapierać dech w piersiach. Na pierwszym miejscu wśród rekordzistów z największymi długami znalazła się firma z Pomorza – ma ponad 3 mln złotych zadłużenia.

Druga pozycja należy do 61-letniej mieszkanki Warszawy, która uzbierała zaległości czynszowe na prawie 1,78 mln złotych. Trzecie miejsce zajmuje 53-letni mieszkaniec Elbląga z długiem 1,76 mln złotych. Równie wysoki dług ma firma z siedzibą w Kielcach – ponad 1,6 mln złotych.

Średnia zaległość czynszowa w kraju wynosi 24,4 tysiąca złotych według danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. To kwota, która przy przeciętnym czynszu wystarcza na ponad 3,5 roku niepłacenia za mieszkanie.

Licytacje komornicze – nowa szansa czy ryzykowna pułapka?

Rosnące zadłużenie przekłada się na wzrost liczby komorniczych licytacji nieruchomości. Na portalu Krajowej Rady Komorniczej widnieje w tej chwili 148 obwieszczeń dotyczących mieszkań i domów w regionie kujawsko-pomorskim.

Jednak eksperci ostrzegają przed ryzykami związanymi z zakupem nieruchomości od komornika. Jednym z problemów jest konieczność przeprowadzenia postępowania eksmisyjnego, co może być czasochłonne. Dodatkowym ryzykiem jest możliwość zaskarżenia postanowienia sądu przez dotychczasowego właściciela.

Historia pani Agnieszki, która kupiła na licytacji komorniczej samochód Land Rover za 60 tysięcy złotych, pokazuje, jak skomplikowane mogą być takie transakcje. Po zarejestrowaniu auta do jej mieszkania zapukali policjanci, żądając wydania przedmiotu kradzieży. Okazało się, iż samochód był wpisany do Systemu Informacyjnego Schengen jako utracony w Norwegii.

Przyczyny rosnącego zadłużenia mieszkaniowego

Rozkład zadłużenia wynika z aktywności spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych oraz gmin, które zarządzają lokalami i mobilizują dłużników do spłaty. Większość zaległości czynszowych dotyczy osób fizycznych – zobowiązania firm stanowią tylko 10 procent.

Do najczęstszych powodów niepłacenia czynszu należy trudna sytuacja materialna gospodarstw domowych będąca konsekwencją niskich dochodów. Inflacja i rosnące koszty życia pogłębiają problemy mieszkańców z regulowaniem opłat mieszkaniowych.

Badanie Quality Watch pokazuje, iż co szósty Polak, pomimo posiadanych oszczędności, zalegał w ostatnim półroczu z płatnością bieżących zobowiązań, w tym z rachunkami za czynsz. Co drugi musiał sięgnąć po oszczędności, aby sfinansować podstawowe potrzeby.

Skuteczność windykacji – co działa?

Pierwsze wezwanie do zapłaty, o ile jest wysłane szybko, skłania do działania choćby 67 procent dłużników. Dlatego eksperci podkreślają, iż ważne jest szybkie reagowanie na zaległości.

Reagowanie dopiero wtedy, gdy lokatorowi uzbiera się kilka tysięcy złotych zaległości, może skutecznie utrudnić odzyskanie należności. Od 200 do 700 złotych – tyle średnio płacimy miesięcznie za czynsz, tyle też wystarczy, aby znaleźć się w rejestrze dłużników.

Osoby wpisane do BIG InfoMonitor mogą mieć problemy z wzięciem kredytu, pożyczki, zawarciem umowy z dostawcą internetu czy operatorem telefonii komórkowej. Nie mogą też kupować na raty sprzętu RTV czy AGD.

Proces eksmisji – długa droga do odzyskania mieszkania

Proces eksmisji może trwać kilka lat. Po wypowiedzeniu umowy najmu właściciel może złożyć pozew o eksmisję do sądu. Postępowanie sądowe trwa średnio kilka miesięcy, ale może się przedłużyć ze względu na obciążenie sądów.

Nawet prawomocny wyrok eksmisyjny nie oznacza natychmiastowego odzyskania mieszkania. Komornik musi wpierw zwrócić się do gminy o przydzielenie mieszkania tymczasowego, jeżeli sąd przyznał lokatorowi takie prawo. Cały proces od pierwszego wezwania do faktycznej eksmisji może trwać choćby kilka lat.

Istnieje również okres ochronny lokatorów – zakazane jest usuwanie lokatora z mieszkania w okresie od 1 listopada do 31 marca. Dotyczy to osób, którym nie przydzielono mieszkania zastępczego.

Problem ogólnopolski wymaga systemowych rozwiązań

Dane z całej Polski pokazują, iż problem zadłużenia mieszkaniowego ma charakter ogólnopolski. Łączna wartość długów czynszowych w całym kraju wynosi około 200 mln złotych i systematycznie rośnie.

Niemal każda wspólnota czy spółdzielnia mieszkaniowa walczy z problemem zadłużenia czynszowego. To nie tylko zmora zarządców nieruchomości, ale i mieszkańców płacących w terminie, którzy często muszą ponosić dodatkowe koszty z powodu niepłacących sąsiadów.

Bez terminowych wpłat od mieszkańców zmniejsza się budżet na bieżące wydatki – sprzątanie, oświetlenie, niezbędne naprawy i remonty. Niekiedy nieuchronne jest podniesienie opłat dla współlokatorów budynku, w tym dla tych, którzy płacą w terminie.

Problem wymaga systemowych rozwiązań, które uwzględnią zarówno ochronę praw lokatorów, jak i interesy właścicieli nieruchomości. Rosnące zadłużenie mieszkaniowe to wyzwanie, które może wpłynąć na stabilność całego rynku mieszkaniowego w Polsce.

Idź do oryginalnego materiału