W wyniku eksplozji w fabryce na Uralu zginęło siedem osób, a sześć zostało rannych. Przyczyny kilku wybuchów wciąż nie są znane. Wydarzenia rozgrywały się w Kopiejsku, gdzie produkowane są materiały wybuchowe i amunicja. O wydarzeniu poinformował w czwartek niezależny portal Nowaja Gazieta powołując się na wiadomości przekazywane w komunikatorze Telegram.