Głupi żart, czy głupota? Mężczyzna oszukał sprzedawcę

Nawet 8 lat więzienia za oszustwo

Postanowił zapłacić za zakupy imitacją banknotu 200 zł. Choć wyglądało to jak żart, sprawa skończyła się poważnie – mężczyzna usłyszał zarzuty oszustwa i może trafić do więzienia choćby na 8 lat.

Oddam, szukam, pozdrawiam, praca

Sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina

Zabawkowe pieniądze, realne konsekwencje

Pod koniec maja lubelska policja otrzymała nietypowe zgłoszenie. Klient piekarni zapłacił za zakupy imitacją banknotu 200 zł, po czym natychmiast opuścił lokal. Kasjerka zorientowała się, iż została oszukana, i niezwłocznie zawiadomiła służby.

Sprawą zajęli się funkcjonariusze z wydziału przestępczości przeciwko mieniu KMP w Lublinie. gwałtownie ustalili i zatrzymali sprawcę – 44-letniego mieszkańca Lublina, który przyznał się do winy.

Zobacz również

Głupi żart, czy głupota? Mężczyzna oszukał sprzedawcę

Nocny pożar na ul. Grygowej w Lublinie. Płonął pustostan po niedokończonej inwestycji Wikana Biznes Park

Za oszustwo grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Najważniejsze informacje:

• Mężczyzna zapłacił fałszywym banknotem 200 zł w piekarni.
• Po odebraniu reszty natychmiast opuścił sklep.
• Został zatrzymany przez policję i przyznał się do oszustwa.
• Grozi mu kara do 8 lat więzienia.

Fot. Lubelska policja

Ta sytuacja może budzić uśmiech, ale pokazuje, jak łatwo banalny pomysł może przerodzić się w poważny konflikt z prawem.