Gm. Żmudzi. Zaoszczędzone pieniądze muszą zwrócić

3 godzin temu
Władze zakładały, iż wybudowanie nowych odcinków lokalnej sieci wodociągowej będzie kosztowało 5 mln zł. Taka kwota pojawiła się w dokumentacji przetargowej. Otwarcie ofert przyniosło jednak pozytywne zaskoczenie. Gotowość do zrealizowania projektu zasygnalizowało aż 11 wykonawców. Najtańsza oferta, przedstawiona przez Przedsiębiorstwo Instalacji Sanitarnych Hydroservice z Lublina, opiewała na nieco ponad 2,063 mln zł. Wyższego wynagrodzenia za swoją pracę, blisko 2,45 mln zł, oczekiwała firma GT INSTAL z Niedrzwicy Dużej. Korzystne, z punktu widzenia samorządowców, oferty, przedłożyły też takie podmioty, jak Geoexpert 2 z Nowego Targu (2,5 mln zł), BUDIMAR z Lublina (niecałe 2,7 mln zł) czy WA-MAX z Włodawy (niespełna 2,8 mln zł). Pojawiły się też wyceny przekraczające 3 mln zł, a wśród nich kosztorysy sporządzone przez Gminny Zakład Obsługi w Dorohusku (niespełna 3,055 mln zł) czy Zakład Budowlano-Instalacyjny ze Skokówki (ok. 3,3 mln zł). Ostatecznie gmina zdecydowała się na to, aby umowę podpisać z przedsiębiorcą, który przedstawił najniższą ofertę.Udało się więc zaoszczędzić sporo środków, ale, jak udowodniła w czasie obrad wójt Edyta Niezgoda, nie oznacza to, iż samorząd będzie mógł zrealizować dodatkowe zadania czy inne inwestycje.- Pojawiły się takie pytania w sprawie środków, które pozostały nam po rozstrzygniętym postępowaniu. Przypominam jednak, iż najniższa oferta opiewała na nieco ponad 2 mln zł, w związku z czym otrzymaliśmy ostatecznie dofinansowanie w wysokości 1,614 mln zł. Pozostałe środki musimy zwrócić do Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie. Warto również zwrócić uwagę na fakt, iż zadanie dotyczy konkretnych prac, konkretnych przedsięwzięć. Na tym etapie, kiedy zadanie nie pozostało ukończone, nie możemy uwzględnić np. dodatkowych przyłączy do gospodarstw domowych – wyjaśniła wójt.Czytaj także:Region. Otrzymali wsparcie dla najsłabszych. Potrzebujący zostaną objęci dodatkową opiekąGm. Żmudź. Wiele dróg, ta sama pasjaGm. Żmudź. Płonął drewniany dom w LeszczanachGm. Leśniowice. Postępowanie w sprawie biogazowni trwa, ale efektów brak
Idź do oryginalnego materiału