Granatnik, afera taśmowa i tajne dokumenty. Jak polowano na "Dragona"
Zdjęcie: Mariusz Pośnik
Zatrzymywał najgroźniejszych gangsterów, zapobiegał zamachom i rozminowywał bomby w Ukrainie. Oficjalne podziękowania składali mu prezydenci i premierzy. Dziś ciążą na nim prokuratorskie zarzuty. — Nigdy nie popełniłem żadnego przestępstwa. Zniszczono mnie, bo nie chciałem zatuszować sprawy wybuchu granatnika w Komendzie Głównej — mówi Mariusz Pośnik ps. Dragon, były naczelnik Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej i Aktów Terroru CBŚP. W rozmowie z Onetem ujawnia nieznane kulisy sprawy.

1 miesiąc temu




![Kamery źródłem koszmaru. Prezes UODO nie miał litości. Dodatkowo jeden szczegół pogorszył sprawę. Podpowiadamy co zrobić, by nie powtórzyć tego błędu [PORADNIK]](https://warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2025/12/CCTV-kamera-monitoring.webp)



English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·