Gwałty, bicie, groźby. Dzieci przeżyły koszmar w rodzinie zastępczej

4 dni temu
Sąd Okręgowy w Legnicy rozpozna sprawę Mariusza i Marty Dz. z okolic Głogowa Prokuratura zarzuca im, iż prowadząc rodzinę zastępczą znęcali się psychicznie i fizycznie nad dziećmi, które trafiły pod ich opiekę. Mariusz M. będzie odpowiadał też za wielokrotne wykorzystanie seksualnie dwóch dziewczynek. Gdy pierwszy raz to zrobił, obie miały zaledwie 4 lata. Dziś mają odpowiednio 8 i 7 lat. W lutym 2021 roku Mariusz (46 lat) i Marta (43 lata) utworzyli zawodową rodzinę zastępczą. Do domu przyjęli wówczas dwie z trzech pokrzywdzonych dziewczynek. I natychmiast zaczęła się ich gehenna. Były krzywdzone przez prawie 4 lata, do dnia, kiedy w wyniku adopcji znalazły nowych rodziców.

- Sprawa wyszła na jaw w styczniu br., po złożeniu zawiadomienia przez matkę adopcyjną dziewczynek za pośrednictwem Dolnośląskiego Ośrodka Polityki Społecznej we Wrocławiu - informuje prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Natychmiast wszczęto śledztwo, a 6 lutego br Mariusz i Marta Dz. zostali zatrzymani. W Prokuraturze Rejonowej w Głogowie usłyszeli zarzuty. Mężczyźnie zarzucono, iż od lutego 2021 r. do końca października 2024 r., wykorzystując stosunek zależności i używając przemocy, starszą z dziewczynek wielokrotnie doprowadził do obcowania płciowego, poddania się innym czynnościom seksualnym i
Idź do oryginalnego materiału