W Polsce powróciła sprawa Jacka Jaworka, który w 2021 zabił rodzinę, a następnie przepadł bez śladu. Jak wskazują pierwsze doniesienia medialne, śledczy po trzech latach śledztwa mieli odnaleźć jego ciało. Powrót tej sprawy szczególnie odczuwalny jest we wsi, gdzie doszło do zbrodni. Mieszkańcy komentują sytuację w rozmowie z "Faktem".