Jeden chciał uciec za granicę, drugi wpadł podczas awantury

1 dzień temu





Poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Oświęcimiu 31-letni mężczyzna wpadł w ręce strażników granicznych, gdy próbował przekroczyć granicę.

Mieszkaniec powiatu oświęcimskiego przybył do portu lotniczego we Krakowie-Balicach. Chciał lecieć do Londynu. Na granicy lotniczej skontrolowali go funkcjonariusze straży granicznej (SG). Wówczas wyszło na jaw, iż pasażer jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Oświęcimiu, który skazał go na karę więzienia za przestępstwo przeciwko mieniu.

„Zatrzymany przestał wykonywać polecenia, zaczął stawiać czynny opór, był agresywny i znieważył funkcjonariusza” – opisuje major Jacek Michałowski, ręcznik prasowy Karpackiego Oddziału SG w Nowym Sączu.

Strażnicy zastosowali wobec 31-latka chwyty obezwładniające, kajdanki zespolone i kask w celu zapobieżenia autoagresji. Przewieźli go do Komendy Wojewódzkiej Policji (KWP) w Krakowie. Następnie wszczęli też postępowanie karne za znieważenie funkcjonariusza na służbie. To może przedłużyć pobyt zatrzymanego w więzieniu.

O tym, iż awanturnictwo nie popłaca, przekonał się także 35-letni mieszkaniec gminy Oświęcim. Pijany mężczyzna w środku nocy wszczął awanturę z rodzicami. Ci zadzwonili pod numer alarmowy 112. Po chwili w domu interweniowali policjanci. Podczas legitymowania ustalili, iż awanturnik ma odsiedzenia w więzieniu 25 dni za wykroczenia porządkowe. Po chwili zabrali go do celi w komendzie policji, a następnie do zakładu karnego.

Idź do oryginalnego materiału