33-latka została pogryziona przez psa nad zalewem w Chodlu. Pokrzywdzona z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Policja prowadzi postępowanie w sprawie narażenia kobiety na utratę życia lub zdrowia.
Do zdarzenia doszło wczoraj (11.08) po 21.00. Policjanci ustalili, iż 33-latka biegnąc nad zalewem w Chodlu, przebiegała obok rozbitego przy drodze namiotu. Nagle z namiotu wyskoczył duży pies, bez kagańca, który zaatakował biegnącą. Właścicielka czworonoga była wewnątrz namiotu, jak się okazało była pijana. Pomocy poszkodowanej udzielił mężczyzna, który też był w namiocie. Pies rasy akita był szczepiony.
Teraz właścicielka psa ma spore kłopoty. Grozi jej do 3 lat więzienia.
RyK / opr. PrzeG
Fot. pixabay.com