Kierowcy w szoku! Mandaty i zatrzymane prawa jazdy. Akcja potrwa do jutra

2 godzin temu

Na polskich drogach trwa akcja na niespotykaną skalę. Policjanci kontrolują tysiące kierowców, a mandaty i zatrzymane prawa jazdy sypią się lawinowo. Do poniedziałku akcja obejmie cały kraj – i już wiadomo, iż wielu uczestników ruchu mocno ją odczuje.

Mandaty sypią się lawinowo. Policyjna akcja na polskich drogach trwa

Polscy kierowcy znaleźli się pod szczególnym nadzorem drogówki. Trwa akcja ROADPOL Safety Days 2025, która objęła całą Europę, a jej skutki szczególnie mocno odczuwają zmotoryzowani w naszym kraju. Do poniedziałku funkcjonariusze planują przeprowadzić tysiące kontroli, a liczba już wystawionych mandatów pokazuje, iż działania te nie są tylko symbolicznym ostrzeżeniem.

Europa jednoczy siły przeciwko piratom drogowym

ROADPOL to międzynarodowa inicjatywa, której celem jest ograniczenie liczby wypadków i ofiar na drogach. W Polsce akcja trwa od połowy września, a kierowcy muszą liczyć się z patrolami zarówno w miejscach statycznych, jak i w radiowozach poruszających się po głównych trasach oraz lokalnych drogach. Policja zapowiada, iż nikt nie może czuć się bezpieczny, jeżeli łamie przepisy.

W tym roku szczególny nacisk położono na okolice przejść dla pieszych – miejsc, które od lat pozostają najbardziej niebezpiecznymi punktami polskich dróg. Kierowcy ignorujący ograniczenia prędkości w takich rejonach muszą przygotować się na wysokie mandaty, punkty karne, a choćby utratę prawa jazdy.

Tysiące wykroczeń w kilka dni

Statystyki pokazują skalę problemu. Tylko na Podlasiu, w ciągu jednego dnia kontroli, policja ujawniła aż 1096 wykroczeń. Aż 915 z nich dotyczyło przekroczenia prędkości. Skutkiem było wystawienie 730 mandatów, zatrzymanie 9 praw jazdy i 46 dowodów rejestracyjnych. Policjanci złapali także 8 nietrzeźwych kierowców.

W Białymstoku funkcjonariusze zatrzymali kierowcę BMW, który w terenie zabudowanym pędził 125 km/h. Stracił uprawnienia, otrzymał mandat w wysokości 1500 zł i 13 punktów karnych. Podobne przypadki odnotowano w całym kraju – w Zakopanem motocyklista rozpędził się do 113 km/h w centrum miasta, kończąc dzień bez prawa jazdy.

Akcja dopiero się rozkręca

Choć oficjalnie działania ROADPOL Safety Days zakończą się 22 września, policja podkreśla, iż podobne kontrole będą kontynuowane. Funkcjonariusze nie ukrywają, iż celem jest trwała zmiana nawyków kierowców, którzy wciąż zbyt często bagatelizują przepisy.

Mandaty, zatrzymane dokumenty i kolejne przykłady brawury pokazują, iż akcja ma wymiar nie tylko edukacyjny, ale także bardzo realny i dotkliwy. Kierowcy powinni więc przygotować się na to, iż policyjna obecność na drogach pozostanie intensywna jeszcze długo po zakończeniu europejskiej kampanii.

Idź do oryginalnego materiału