Kolejne uderzenie bydgoskich kryminalnych w narkotykowy biznes. Tym razem, funkcjonariusze ze Śródmieścia zatrzymali 34-letniego mieszkańca Miedzynia, który decyzją sądu już został aresztowany na najbliższe trzy miesiące.
Tylko w ostatnich dniach, policjanci z bydgoskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, informowali o kilku skutecznych realizacjach w walce z narkobiznesem. Dość wspomnieć, iż całkiem niedawno zatrzymali oni pięć osób podczas akcji na Górzyskowie, gdzie zabezpieczono niemal kilogram zabronionych substancji.
Narkotyki na Miedzyniu
Tym razem, policjanci z komisariatu na bydgoskim Śródmieściu udali się na Miedzyń. – Kryminalni ustalili, iż mieszkaniec Miedzynia może posiadać znaczne ilości narkotyków – mówi sierż. sztab. Jakub Skrzypek z zespołu prasowego bydgoskiej policji. Funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania 34-latka.
Trop nie zawiódł mundurowych, którzy mężczyznę zastali w osobowym oplu. – Chwilę później u 34-latka, policjanci ujawnili dwa worki foliowe z zawartością białego proszku – opisuje Skrzypek i dodaje, iż policjanci przeszukali także mieszkanie mężczyzny, a tam natrafili na kolejne zabronione substancje. – W pokoju zabezpieczyliśmy trzy worki strunowe z kryształem, cztery worki foliowe z białym proszkiem oraz worek strunowy z suszem roślinnym – relacjonują kryminalni ze Śródmieścia.
Badanie narkotesterem wykazało, iż w sumie zabezpieczono niemal 3,5 kilograma narkotyków, na co złożyło się blisko 2,5 kg MDM, 800 g amfetaminy i 90 g marihuany.
Mężczyźnie postawiono zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, a sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec 34-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące.