Kosiarka za 60 tysięcy złotych stała się łupem złodziei. Ukradli też quada [ZDJĘCIA]

Zdjęcie: Skradzionka kosiarka | foto KMP w Rzeszowie

Łupem złodzieja padły rzeczy, które zwykle kojarzą się raczej z rekreacją i codziennym dbaniem o ogród niż z kryminalnym procederem. Quad i kosiarka o wartości luksusowego samochodu okazały się jednak na tyle kuszące, iż 41-latek postanowił zaryzykować. Jak się okazało – była to decyzja wyjątkowo nietrafiona, bo policjanci gwałtownie wpadli na jego trop i zakończyli sprawę zanim mężczyzna zdążył nacieszyć się zdobyczą.

Policjanci z wydziału kryminalnego oraz komisariatu w Boguchwale wyjaśniali okoliczności dwóch przestępstw

- informuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.

https://rzeszow24.info/wiadomosci/wypadek-z-udzialem-motocykla-na-miejscu-pracuja-sluzby/2ZK5ad2Qg3UDX68FVtMn

Ukradł traktorek do koszenia

Na początku sierpnia na jednej z posesji przy ulicy Podkarpackiej w Rzeszowie doszło do nietypowej kradzieży. Nieustalony wówczas sprawca podjechał na miejsce samochodem dostawczym, załadował na niego kosiarkę spalinową w formie traktorka i odjechał, znikając bez śladu. Właściciel oszacował straty na 60 tysięcy złotych.

Kilkanaście dni później, dyżurny miejski otrzymał informację o włamaniu do domku letniskowego w Lutoryżu. Jak wstępnie ustalili interweniujący na miejscu funkcjonariusze, sprawca przeciął siatkę ogrodzeniową, wszedł na teren posesji i ukradł stojącego pod wiatą quada wartości prawie 21 tysięcy złotych

- przekazuje KMP w Rzeszowie.

W miejscu, w którym wcześniej znajdował się skradziony quad, właściciel natrafił jedynie na dwa krzesła przykryte plandeką.

Ustalenia policji

Policjanci z wydziału kryminalnego, zajmujący się sprawą kradzieży traktorka-kosiarki, połączyli ją z innym zgłoszeniem dotyczącym zniknięcia quada. Prowadzone działania doprowadziły ich do wytypowania podejrzanego – mieszkańca województwa łódzkiego. W minionym tygodniu funkcjonariusze udali się pod ustalony adres, gdzie na terenie prywatnej posesji odnaleźli m.in. skradzionego „kubotę” oraz quada.

Zatrzymali też wytypowanego mężczyznę. 41-latek został przewieziony do rzeszowskiej komendy, a po wykonaniu niezbędnych czynności został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań

- twierdzi rzeszowska policja.

Funkcjonariusze z komisariatu w Boguchwale zebrali dowody, które pozwoliły postawić 41-letniemu mężczyźnie dwa zarzuty – kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Prokurator Rejonowy w Rzeszowie skierował do tamtejszego sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do tego wniosku i zdecydował o jego osadzeniu na okres trzech miesięcy.