Krakowski taksówkarz powiadomił policję. Dzięki niemu wpadł oszust

2 godzin temu

Dzięki postawie krakowskiego taksówkarza udało się ująć oszusta. Wcześniej wyłudzono pieniądze od seniorki.

Kilka dni temu 76-letnia seniorka z Krakowa dała się oszukać metodą „na wnuczka”. Na telefon stacjonarny, zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę, która miała być rzekomym sprawcą wypadku i potrzebowała pieniędzy na kaucję.

Oszustka poprosiła 76-latkę o przygotowanie torby z podręcznymi rzeczami, wśród których ukryte miały zostać również koperty z gotówką. Kobieta zgodnie z instruktażem ukryła wśród ubrań, koców i butów prawie 17 tys. złotych.

Pieniądze przekazano taksówkarzowi

Torbę z pieniędzmi seniorka zaniosła przed blok i przekazała taksówkarzowi, który zgłosił się po jej odbiór. Kierowca taxi, który wykonywał kurs zamówiony przez rzekomą „córkę” seniorki z każdą kolejna chwilą nabierał podejrzeń co do legalności przewozu, który wykonuje.

Niepokoiło go nerwowe zachowanie seniorki, która nie wiedziała dokładnie, gdzie ma trafić przesyłka oraz utrudniony kontakt z jej „córką”, która kilkakrotne zmieniała adresy, pod które miała zostać dostarczona torba.

Wezwano policję

Ostatecznie mężczyzna, nabrał podejrzeń, iż zleceniodawcami kursu, który wykonuje mogą być oszuści, dlatego też wezwał numer alarmowy i poinformował o zdarzeniu policjantów.

Na miejsce niezwłocznie przyjechali funkcjonariusze, którzy wysłuchali relacji taksówkarza oraz sprawdzili zawartość torby. Znaleźli w niej i zabezpieczyli ukryte tam prawie 17 tys. złotych.

Następnie kryminalni pojechali pod kolejny podany przez „córkę” adres, gdzie jak się okazało czekał następny kierowca taxi, który miał podjąć torbę i dostarczyć ją do „męża” kobiety, który miał oczekiwać na przesyłkę we…Wrocławiu. Policjanci pojechali do stolicy Dolnego Śląska, gdzie zatrzymali na gorącym uczynku 26-latka, który miał podjąć torbę.

Mężczyzna posiadał przy sobie znaczną ilość gotówki. Ponadto policjanci znaleźli i zabezpieczyli pieniądze, które miał w mieszkaniu. Mieszkaniec Wrocławia został przewieziony Krakowa, gdzie złożył wyjaśnienia, a następnie trafił do policyjnego aresztu.

Krakowska seniorka odzyskała całość gotówki, którą wcześniej przekazała oszustom.

Sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci aresztu na okres trzech miesięcy. Za oszustwo 26-latkowi grozi do ośmiu lat więzienia.

Zobacz także:

Ujęcie w Nowej Hucie. Mężczyzna groził pozbawieniem życia

Służby przecierały oczy ze zdumienia. Taki paszport pokazał pasażer [ZDJĘCIA]

Idź do oryginalnego materiału