Do poważnego incydentu doszło w piątek (7 czerwca) po godz. 17:00 na terenie dzielnicy Czechów w Lublinie. Na numer alarmowy zadzwonił 21-latek, który poinformował, iż w jego mieszkaniu został zraniony nożem jego znajomy.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji oraz zespół ratownictwa medycznego. 19-letni mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Twierdził, iż nic nie widział. Rzeczywistość okazała się inna
Początkowo 21-latek utrzymywał, iż przez cały dzień nie było go w domu. Jak tłumaczył funkcjonariuszom, po powrocie zastał otwarte drzwi wejściowe i zakrwawionego znajomego leżącego w mieszkaniu.
Zeznał, iż znał 19-latka od około tygodnia i przygarnął go do siebie, ponieważ mężczyzna był bezdomny.
W trakcie interwencji poszkodowany odzyskał przytomność i wskazał, iż to właśnie gospodarz mieszkania – 21-latek – zaatakował go nożem.
Policjanci natychmiast zatrzymali podejrzanego.
Zobacz również

Krwawa awantura na Czechowie. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa
Koń galopuje po ulicach Lublina! Kierowcy w szoku, piesi w osłupieniu [zdjęcia, nagrania]
Dramatyczne chwile na wiadukcie w Lublinie. 33-latek stał już za barierkami
Kierowcy MPK Lublin mają dość! Piszą list do pasażerów i odpowiadają na decyzję ZDiTM
Był pijany i miał przy sobie narkotyki
Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie, zatrzymany w chwili interwencji był nietrzeźwy. Podczas przeszukania funkcjonariusze ujawnili przy nim narkotyki.
Pobrano także krew do badań, by sprawdzić, czy mężczyzna był pod wpływem środków odurzających lub psychotropowych.
Sąd zdecydował o areszcie
21-latek usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Odpowie również za posiadanie substancji zabronionych.
Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt.
Mężczyźnie grozi kara choćby dożywotniego pozbawienia wolności.

Oddam, szukam, pozdrawiam, praca
Kliknij i sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina
Sprawą zajmują się kryminalni
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Wydział Kryminalny Komendy Miejskiej Policji w Lublinie pod nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia, w tym motywy działania sprawcy oraz relację łączącą obydwu mężczyzn.