Nietypowa interwencja legnickich policjantów. 66-letni kierowca Toyoty zignorował sygnały do zatrzymania i uciekał przed radiowozem, choć – jak się później okazało – nie miał ku temu żadnego powodu. Mężczyzna zakończył swoją brawurową jazdę w przydrożnym rowie.
Do zdarzenia doszło na jednej z ulic w Legnicy. Policjanci, którzy pełnili służbę w mieście, chcieli zatrzymać samochód do rutynowej kontroli. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, ale kierowca zamiast się zatrzymać, przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Pątnowa Legnickiego.
Po kilkukilometrowym pościgu 66-latek stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Funkcjonariusze natychmiast udzielili mu pomocy. Badanie alkomatem wykazało, iż był trzeźwy. Nie znajdował się też pod wpływem narkotyków ani nie był poszukiwany przez policję.
Co ciekawe, mężczyzna sam nie potrafił wyjaśnić, dlaczego nie zatrzymał się do kontroli. Teraz odpowie za ucieczkę przed policją, która jest poważnym przestępstwem. Grozi mu kara choćby do 5 lat więzienia oraz utrata prawa jazdy.
English (US) · 
Polish (PL) · 
Russian (RU) ·