Leśnicy walczą z suszą

2 godzin temu
Zdjęcie: Wiosna w świętokrzyskich lasach / Fot. Wiktor Taszłow – Radio Kielce


Leśnicy inwestują miliony w walkę z suszą. Wdrażane projekty mają zażegnać kryzys wodny w Europie.

W zwykłych warunkach lasy pełnią rolę naturalnych gąbek, czyli zatrzymują i magazynują wodę, jednak obecny niski poziom wód gruntowych i podziemnych uniemożliwia ten proces, wyjaśnia rzeczniczka Lasów Państwowych Edyta Choszcz-Sendrowska.

– Na stacji hydrologicznej Warszawa-Bulwary od końca sierpnia utrzymuje się najniższy stan wody w historii pomiarów – aktualnie to zaledwie 5 centymetrów. Jest to spadek o centymetr względem wcześniejszego niechlubnego rekordu. W skali kraju aż 19 stacji IMGW odnotowuje w tej chwili bardzo niski poziom rzek. Wobec tego Lasy Państwowe od lat prowadzą projekty, których celem jest zatrzymanie wody w lesie, poprawa bilansu wodnego i adaptacja do zmian klimatu – tłumaczy.

Jednym z prowadzonych projektów są „Lasy dla mokradeł”, w jego ramach co najmniej 10450 ha bagien, torfowisk i innych terenów podmokłych zostanie przywróconych naturze. Oznacza to przywrócenie naturalnych stosunków wodnych, ograniczanie gatunków obcych i ekspansywnych, budowę niewielkich progów i zastawek, adekwatne nasadzenia, koszenie i usuwanie nadmiaru biomasy oraz ochronę cennych siedlisk.

Kolejny program to mała Retencja Górska i mała Retencja Nizinna. W tym przypadku zbudowano już 9645 obiektów piętrzących wodę lub spowalniających jej odpływ. To np. zbiorniki retencyjne, przepusty, zastawki, brody, zabezpieczenia zboczy czy przepławki dla ryb – które pozwalają zatrzymać ponad 47 milionów metrów sześciennych wody w polskich lasach.

– Gdyby to spróbować zobrazować, to jest niemal 50 Stadionów Narodowych wypełnionych wodą od murawy aż po dach. Wody, która wystarczyłaby do codziennego użytku mieszkańcom dużego miasta takiego jak Lublin na 4 lata. W ciągu najbliższych 3 lat powstanie w sumie 1658 sztuk takich obiektów, które zretencjonują prawie 7,5 miliona metrów sześciennych wody, czyli kolejne niemal 8 stadionów – mówi Anna Choszcz-Sendrowska.

Budżet tego programu przekracza 117 mln zł, w tym 100 mln zł to dofinansowanie unijne.


Idź do oryginalnego materiału