„Mamy dość!”. Więziennicy wychodzą na ulice. Protest sparaliżuje Warszawę?

2 dni temu

Funkcjonariusze Służby Więziennej zapowiadają powrót do protestu, oskarżając rząd o złamanie marcowych ustaleń w sprawie dodatków mieszkaniowych. Czują się pominięci w nowych przepisach, które obejmą inne służby mundurowe, ale nie ich formację.

Fot. Warszawa w Pigułce

Służba Więzienna wraca do protestu. Brak obiecanego wsparcia mieszkaniowego

Służba Więzienna zapowiada powrót do protestu po tym, jak – według związków zawodowych – rząd nie dotrzymał marcowych ustaleń. Funkcjonariusze czują się pominięci w nowych przepisach o dodatkach mieszkaniowych, które obejmą inne służby mundurowe, ale nie więzienników.

Pominięci w rządowych planach
We wtorek rząd przyjął projekt ustawy poprawiającej warunki mieszkaniowe policjantów, strażaków, straży granicznej i innych formacji podległych MSWiA. Funkcjonariusze zyskają możliwość wyboru zakwaterowania lub otrzymania dodatku mieszkaniowego – w wysokości od 900 do choćby 1800 zł miesięcznie – w zależności od miejsca służby.

W propozycji zabrakło jednak miejsca dla 30-tysięcznej Służby Więziennej. To właśnie ta decyzja sprawiła, iż międzyzwiązkowy komitet protestacyjny więzienników ogłosił wznowienie akcji protestacyjnej i zapowiedział manifestację w Warszawie 12 września.

Jak przypomina przewodniczący Solidarności więziennictwa Andrzej Kołodziejski, w marcu związki zawodowe zawiesiły protest po zapewnieniach Ministerstwa Sprawiedliwości, iż także ich formacja zostanie objęta podobnym wsparciem. Od tamtej pory projekt miał trafić do rządu, ale – jak twierdzą związkowcy – słuch o nim zaginął.

– Do dziś nie wiemy, co się z nim stało. Ani resort sprawiedliwości, ani rząd nie udzielają odpowiedzi. Zmienił się minister, ale wciąż nie ma zainteresowania naszą formacją – podkreśla Kołodziejski.

O co walczą więziennicy?
Świadczenia mieszkaniowe dla służb mundurowych to nieopodatkowane dopłaty, które mają pokrywać koszty zakwaterowania w miejscu pełnienia służby. W przypadku MSWiA kwoty wahają się od 900 do 1800 zł miesięcznie. Związkowcy domagają się, aby identyczne rozwiązania objęły także Służbę Więzienną, wskazując na rosnące koszty życia i trudności w pozyskiwaniu nowych funkcjonariuszy.

Wszystko wskazuje na to, iż nadchodzące tygodnie przyniosą eskalację napięcia pomiędzy formacją a władzami. jeżeli rząd nie podejmie rozmów, wrześniowa manifestacja może być jedynie początkiem szerszego protestu.

Idź do oryginalnego materiału