Mandat za przekroczenie prędkości o kilka km/h? Sprawdzamy, czy to możliwe

Zdjęcie: foto Pixabay

Każde przekroczenie pod lupą

Jeszcze niedawno wśród kierowców krążyło przekonanie, iż „do dziesięciu kilometrów ponad limit nic się nie stanie”. Rzeczywiście, przez lata fotoradary i inne urządzenia pomiarowe miały ustawione progi tolerancji wyższe niż limity w przepisach.

Od 1 stycznia 2022 roku, po wprowadzeniu nowego taryfikatora mandatów, każde przekroczenie prędkości jest karane. Jedyny margines to 10 km/h wynikające z ograniczeń technicznych urządzeń, a nie z pobłażania kierowcom.

- Czasy, kiedy progi aktywacji urządzeń rejestrujących były często ustawiane znacznie powyżej ustawowych limitów, mamy już za sobą

- tłumaczą przedstawiciele GITD.

Statystyki mówią same za siebie

Sieć fotoradarów w Polsce działa bez przerwy. W pierwszym półroczu 2025 roku 461 urządzeń należących do CANARD zarejestrowało ponad 324 tysiące przekroczeń prędkości. To średnio około 1800 przypadków dziennie.

Najwięcej mandatów wystawiono w Warszawie – 5 631. Rekordzistą w skali kraju był odcinkowy pomiar na autostradzie A4 między Kostomłotami a Kątami Wrocławskimi, gdzie zarejestrowano aż 24 585 naruszeń.

- W Polsce fotoradary są montowane głównie w miejscach, gdzie jest duże natężenie ruchu, a kierowcy często nie zdejmują nogi z gazu mimo ograniczenia prędkości

- informuje CANARD.

Fotoradar to nie wróg

Choć wielu kierowców traktuje je jako narzędzie represji, ich rola jest inna – ograniczanie liczby wypadków i ratowanie życia. Prędkość to jeden z głównych czynników śmiertelnych kolizji, a tam, gdzie pojawiają się kontrole, liczba zdarzeń drogowych spada.

Ignorowanie ograniczeń prędkości ma wiele przyczyn – pośpiech, rutyna, nadmierna pewność siebie czy brak wyobraźni. System CANARD ma temu przeciwdziałać, a nie „polować” na kierowców.

Coraz nowocześniejsze systemy

W 2025 roku sieć nadzoru drogowego ma być rozbudowywana i modernizowana. Nowe urządzenia będą nie tylko mierzyć prędkość, ale też rejestrować przejazdy na czerwonym świetle i kontrolować całe odcinki dróg.

Czasy, gdy fotoradar robił zdjęcia od święta, minęły. Teraz to stały element drogowego krajobrazu.

Bezpieczna prędkość to mniej wypadków

Tu nie chodzi o statystyki czy wpływy z mandatów. Stawką jest bezpieczeństwo – Twoje i innych uczestników ruchu. Zanim wciśniesz gaz, warto się zastanowić, czy trzy minuty oszczędzone w drodze są warte ryzyka.