Matka Bartosza G. broni syna i obarcza winą ofiarę. "Mogła spaść ze schodów"
Zdjęcie: Matka Bartosza G. przedstawia własną wersję śmierci Mai (screenshot/Facebook/zaginiecia)
Po brutalnym morderstwie 16-letniej Mai matka podejrzanego o zbrodnię Bartosza G. nie tylko stanęła w obronie syna, ale też zaczęła obarczać winą samą ofiarę. W najnowszej rozmowie z reporterem "Uwagi!" TVN kobieta przedstawiła własną wersję zdarzeń, do których jej zdaniem mogło dojść feralnego wieczoru. Eksperci wyjaśniają, co stoi za takim zachowaniem matki podejrzanego.