46-latek został zatrzymany w ubiegłym tygodniu. Policjanci zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mu zarzutów usiłowania uśmiercenia psów oraz znęcania się nad nimi.– Sprawca wrzucał do kojca petardy hukowe oraz podrzucał czworonogom kiełbasę, która, jak się okazało, była nafaszerowana trutką – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z policji w Lublinie.Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury w Świdniku, gdzie usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.Przeczytaj: Gmina Trzeszczany: W labradorze nagle obudziła się bestia