Mielec mówi NIE! Protest przeciwko nielegalnej imigracji na Placu AK

7 godzin temu

Celem protestu było wyrażenie sprzeciwu wobec nielegalnej imigracji do Polski oraz zapowiadanego przez Unię Europejską paktu migracyjnego.

Cały zgromadzony tłum hucznie skandował hasło: „Polak w Polsce gospodarzem!”

Podczas protestu wielokrotnie podkreślano sprzeciw wobec planowanego wprowadzenia unijnego paktu migracyjnego. Zgromadzeni wyrażali oburzenie wobec zapisów, które mają zobowiązać Polskę do przyjęcia nielegalnych imigrantów lub do zapłaty kary w wysokości 20 tysięcy euro za każdego nieprzyjętego cudzoziemca.

W tłumie głośno wybrzmiewało hasło: „Precz z paktem migracyjnym!”. Uczestnicy protestu zwracali uwagę na rosnącą liczbę ataków z użyciem noża i incydentów antychrześcijańskich w Europie, których sprawcami byli wyznawcy islamu.

W wypowiedziach padały również mocne wezwania do obrony rodzimej kultury, tradycji oraz chrześcijańskich wartości, które – jak mówiono – są zagrożone przez forsowaną przez unijne elity politykę migracyjną. Podkreślano, iż nasz kraj to dorobek pokoleń „wypracowanej przez wieki życiem naszym praojców”, a obowiązkiem współczesnych pokoleń jest kontynuować tę walkę - tym razem o tożsamość i suwerenność narodową.

Podkreślano, iż masowa imigracja stanowi realne zagrożenie dla Polski, jej tożsamości narodowej, tradycji, kultury oraz bezpieczeństwa, zwłaszcza polskich kobiet.

W trakcie protestu doszło również do incydentu. Na placu pojawiła się kobieta trzymająca w ręku karton z hasłem: „Stop nienawiści”, co wywołało oburzenie wśród wielu uczestników zgromadzenia. Część protestujących próbowała zasłonić jej transparent swoimi hasłami oraz parasolami.

Chwilę później do kobiety dołączył mężczyzna z własnym kartonem, na którym widniały słowa: „Głodnych nakarmić, spragnionych napoić, podróżnych w dom przyjąć”, co również spotkało się z ostrą reakcją i falą krytyki ze strony protestujących.

Idź do oryginalnego materiału