Mieszkańcy gminy Grodków nie chcą kolejnych wiatraków. 'Przewodniczący przyznał, iż mają stanąć na jego dzia...

1 tydzień temu
Zdjęcie: Waldemar Kwiatkowski, radny Grodkowa


Twierdzą, iż w Polsce nie ma drugiej takiej farmy, która na tak małym obszarze skupia tak dużo turbin. Jak przekazuje radny Grodkowa, nowe wiatraki mają stanąć na działkach należących do przewodniczącego rady.

- Na terenie naszej gminy stoją 52 wiatraki i mają być kolejne. No i to nie koniec. Następne procedury są już rozpoczęte. W Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska są dwa wnioski o budowę kolejnych 23 turbin. My, już od 2012 roku protestowaliśmy przeciwko tej budowie i generalnie nie chodziło nam o sam sprzeciw przeciwko budowie wiatraków, ale byliśmy przerażeni liczbą tych turbin wiatrowych na tak małym terenie. Zależało nam tym, o ile by się dało, żeby oddalić je od zabudowań na odległość 1000, 1200, 1500 metrów tak, żeby powstały, ale żeby było ich po prostu mniej. 10, 15 sztuk na terenie gminy - mówi Waldemar Kwiatkowski, radny Grodkowa.- Aby zatrzymać rozwój tej inwestycji, trzeba zmienić lub unieważnić miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego z 2006 roku, gdyż zawierają one wady prawne oraz zakładają, iż na wszystkich terenach rolniczych gminy mogą powstać farmy wiatrowe. I w lutym tego…
Idź do oryginalnego materiału