– Niech zakłada mundur, a nie obraża i atakuje funkcjonariuszy, utrudnia im czynności, bo z tym mieliśmy do czynienia – mówi o tzw. "obrońcach granic" szef MSWiA, Tomasz Siemoniak. Dodaje, iż członkowie tego ruchu dostali już sporo mandatów.
"Straż Graniczna czeka"
Tomasz Siemoniak w poniedziałek (7 lipca) rano był gościem Konrada Piaseckiego na antenie TVN24.
– Jest sprawa podszywania się pod funkcjonariusza podjęta przez prokuraturę. To właśnie była taka próba legitymowania na granicy i jest sprawa o utrudnianie czynności – tak mówił o problemach z Ruchem Obrony Granic. Dodał, iż jego członkowie dostali już "dziesiątki mandatów", kilkoma przypadkami zajmują się prokuratorzy.
– Oczywiście w ręku prokuratury są dalsze kroki, natomiast my absolutnie tego nie odpuścimy i nie pozwolimy na to, żeby ktoś, kto mieni się w piórka obrońcy granic, w taki sposób traktował Polki i Polaków w mundurach, którzy służą nam wszystkim, narażają się dla nas wszystkich – podkreślił.
– jeżeli ktoś chce bronić polskich granic, Straż Graniczna czeka. Jak ktoś chce robić rzetelnie i uczciwie tego rodzaju rzeczy, a nie robić zadymy, prowokować i uprawiać politykę, to czekamy z otwartymi rękami – dodał Siemoniak.
Tu jest kryzys na granicy polsko-niemieckiej
O północy ruszyły kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Wiemy, jak wyglądają. Nie wszystkie pojazdy są kontrolowane, uwagę funkcjonariuszy Straży Granicznej przykuwają konkretne rodzaje pojazdów.
Nie są to kontrole jak kiedyś, gdy sprawdzany był każdy pojazd i każdy człowiek. Kontrole są tymczasowe, na razie wprowadzono je rozporządzeniem MSWiA na 30 dni. Mają się więc skończyć 5 sierpnia. Ruch nie jest wstrzymywany, nie ma szlabanów etc. Jak zapewnia Straż Graniczna, kontrole są wyrywkowe.
Uwagę funkcjonariuszy przykuwają auta przewożące dużą liczbę pasażerów, busy oraz samochody z przyciemnianymi szybami, w których można coś albo kogoś ukryć. Strażnicy będą sprawdzać dokumenty (obywatele UE muszą mieć jakiś dokument tożsamości, paszport nie jest oczywiście wymagany) oraz przestrzenie bagażowe.