Młody chłopak i policjanci z Zamościa uratowali 16-latka. Znaleźli go blisko torów, pijanego

W miniony weekend w godzinach nocnych oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zamościu z centrum powiadamiania ratunkowego otrzymał zgłoszenie, iż 16-latek kontaktując się ze swoim kolegą, poinformował go o swoich problemach emocjonalnych. Kolega nastolatka natychmiast powiadomił służby, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.Miał problemy emocjonalneDyżurny natychmiast informację przekazał będącym w służbie patrolom. Korespondencję z patrolami usłyszał również patrol ruchu drogowego, który w tym czasie rozliczał się po zakończonej już służbie. Starszy sierżant Mateusz Poznański oraz sierżant Dagmara Jabłońska od razu podjęli decyzję o powrocie do służby i ponownie ruszyli na teren powiatu, aby wesprzeć kolegów. To właśnie im udało się odnaleźć chłopaka. – Nieletni znajdował się w pobliżu torów kolejowych. Był pod wpływem alkoholu. Mundurowi zaprowadzili go w bezpieczne miejsce. Następnie załoga pogotowia ratunkowego przewiozła go do szpitala. Policjanci poinformowali również o zdarzeniu jego bliskich – informuje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy KMP Zamość. Dzięki zdecydowanej i szybkiej reakcji funkcjonariuszy nie doszło do nieszczęścia. Choć pracują w drogówce, tego dnia najważniejsze było to, iż byli po prostu gotowi pomóc drugiemu człowiekowi. Na pochwałę zasługuje również znajomy 16-latka. Gdyby nie jego sygnał, ani policjanci, ani nikt inny nie miałby szansy udzielić nastolatkowi pomocy. Nie bój się prosić o pomocWarto przypominać, iż każdy może mieć trudne chwile. W kryzysie nie trzeba być samemu – są miejsca, gdzie można zadzwonić i porozmawiać z kimś, kto wysłucha i pomoże.Numery, pod które można dzwonić bezpłatnie i anonimowo:800 12 12 12 – Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka116 111 – Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży116 123 – Telefon wsparcia dla dorosłych800 70 22 22 – Centrum Wsparcia dla Osób w Kryzysie Psychicznym112 – numer alarmowy w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowiaCzasem jeden telefon może zmienić wszystko. – Przypominamy także bliskim, aby nie pozostawali obojętni, widząc niepokojące zachowania, które mogą świadczyć o kryzysie emocjonalnym. Wyciągnijmy pomocną dłoń do osoby, która potrzebuje naszego wsparcia – dodaje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło.