Dron typu Gerbera, czyli ten tzw. wabik został odnaleziony dziś rano w Sulmicach na Lubelszczyźnie.
Jak przekazał rzecznik Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Lublinie mjr Damian Stanula, po zakończeniu prac na miejscu znalezienia bezzałogowca sprawa zostanie przekazana do Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
O znalezieniu szczątków drona powiadomił policję mężczyzna, który poszedł na grzyby.
– Na terenie leśnym, około 1,5 kilometra od najbliższych zabudowań, zauważył szczątki przypominające drona. Policjanci pojechali na miejsce, potwierdzili to zgłoszenie i zabezpieczyli teren – powiedział rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie podinsp. Andrzej Fijołek.
O znalezieniu obiektu powiadomiona została Żandarmeria Wojskowa oraz Prokuratura Rejonowa w Zamościu, które na miejscu badają znalezisko.
Według nieoficjalnych informacji część drona zatrzymała się na drzewie, część spadła na ziemię.
Drony na terenie Polski
W nocy z czwartku na piątek Żandarmeria Wojskowa informowała o znalezieniu w miejscowości Choiny w powiecie świdnickim na Lubelszczyźnie szczątków rakiety prawdopodobnie użytej do zestrzelenia drona. Stanula mówił wtedy, iż najprawdopodobniej są to szczątki rakiety polskiej. – Jest to przedmiotem oględzin i badań – zaznaczył. Postępowanie w tej sprawie będzie prowadzić Prokuratura Okręgowa w Lublinie, Wydział do Spraw Wojskowych.
W nocy z 9 na 10 września w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Uruchomiono procedury obronne. Drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo.
W woj. lubelskim szczątki drona lub rakiety znaleziono dotychczas w 12 miejscach.