Napięta sytuacja w marketach znanej niemieckiej sieci. Polscy pracownicy postawili ultimatum

3 godzin temu
Zdjęcie: Wojciech Jendrusiak, , przewodniczący OPZZ Konfederacja Pracy w Kauflandzie, mówi, że brakuje rąk do pracy w magazynach i marketach, a pensje, jakie otrzymują pracownicy ledwo przekraczają najniższą k


Coraz bardziej napięta atmosfera w sieci marketów Kaufland. Pracownicy chcą podwyżek, a działający w firmie związek zawodowy jest w sporze zbiorowym z pracodawcą i mówi choćby o strajku generalnym. Niewykluczone, iż już we wrześniu rozpoczną się przygotowania do zakrojonego na szeroką skalę protestu.

W krytyce niemieckiej sieci nie ustaje bełchatowianin Wojciech Jendrusiak, przewodniczący OPZZ Konfederacja Pracy w Kauflandzie, który wskazuje, iż brakuje rąk do pracy w magazynach i marketach, a pensje, jakie otrzymują pracownicy ledwo przekraczają najniższą krajową.

- Za ciężką pracę należy się godne wynagrodzenie. Pracownicy często pracują za trzech, ale na podwyżki pieniędzy nie ma. Ludzie są przemęczeni i rezygnują z pracy, bo nie wytrzymują presji ze strony przełożonych. Domagamy się realnych podwyżek – mówi Wojciech Jendrusiak.

Jakiej podwyżki domagają się pracownicy?

Jak dodaje, w tej chwili średnie zarobki w Kauflandzie to ok. 3,7 tys. zł na rękę. Jakie postulaty mają związkowcy? Domagają się 1,2 tys. zł podwyżki, zaprzestania łamania prawa przez niemiecką siec oraz przestrzegania wolności związkowych. Związkowcy przyznali, iż tworzą już fundusz strajkowy i przygotowują się do dalszych etapów w ramach procedury sporu zbiorowego. Rokowania mają odbyć się już 18 września w centrali spółki we Wrocławiu.

- Czy usłyszymy konkretną propozycję podwyżek dla pracowników, czy będzie to tylko gra na czas? Nie odpuścimy, jesteśmy zdeterminowani i przygotowani na każdy scenariusz – zapewnia Wojciech Jendrusiak.

https://ddbelchatow.pl/wydarzenia/zamkna-wazna-droge-w-zwiazku-z-remontem-jak-dlugo-potrwaja-utrudnienia/7iH74Bma1MXZqATLFa0P

Zaznacza, iż jeżeli rozmowy, a później mediacje, nie przyniosą skutku, to już jesienią może dojść do strajku generalnego.

- Jesteśmy traktowani jak baza pracowników drugiej kategorii. Stoimy pod ścianą. W przypadku fiasku negocjacji nie ma wyjścia i przeprowadzimy strajk, ale najpierw zostanie zorganizowane referendum w tej sprawie – mówi Wojciech Jendrusiak.

Kaufland: postulat nierealny do zrealizowania

Jak do postulatów związkowców odnosi się niemiecka sieć? Kaufand w przesłanym oświadczeniu stwierdził, iż postulat podwyżek w wysokości 1,2 tys. zł, które miałyby wejść od stycznia 2026 roku dla wszystkich pracowników jest „nierealny do zrealizowania”. Głównie ze względu na obecne uwarunkowania ekonomiczne, jak i standardy obowiązujące w branży handlowej.

- Tak wysoka podwyżka, obejmująca wszystkich pracowników, mogłaby doprowadzić do poważnego zachwiania stabilności finansowej firmy, a w konsekwencji godzić także w interes samych pracowników. Chcielibyśmy podkreślić, iż co roku przeprowadzamy proces przeglądu i aktualizacji wynagrodzeń, a podwyżki są planowane również od stycznia 2026 roku – zapewnia biuro prasowe sieci Kaufland.

https://ddbelchatow.pl/wydarzenia/kopalnia-i-elektrownia/gminna-droga-a-pod-nia-miliony-ton-wegla-gigantyczne-koparki-czekaja-na-sygnal/fBjkmCtANpOoDcAFf33n

Spółka nie zgadza się również z pojawiającymi się zarzutami, iż w firmie prowadzona jest polityka niskich płac.

- Regularnie analizujemy sytuację rynkową i dostosowujemy poziom wynagrodzeń tak, aby były one konkurencyjne w sektorze handlowym. Jednocześnie oferujemy pracownikom dodatkowe benefity pozapłacowe oraz programy rozwojowe, które wspierają ich na co dzień – przekazało biuro prasowe Kauflandu.

Podkreślono, iż cele niemieckiej sieci jest budowanie "stabilnych i atrakcyjnych miejsc pracy", a interes pracowników traktowany jest priorytetowo.

- Chcielibyśmy także podkreślić, iż Kaufland znajduje się w ścisłej czołówce branży handlowej pod względem poziomu wynagrodzeń, zajmując drugie miejsce w rankingach, co potwierdza konkurencyjność naszej oferty wobec innych pracodawców w tym sektorze – przekazała spółka Kaufland.

Zaznaczono, iż zgodnie z procedurą określoną w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, zaplanowano spotkanie, podczas którego możliwe będzie szczegółowe omówienie zgłoszonych postulatów oraz przedstawienie stanowiska spółki.

- Wierzymy, iż będzie to przestrzeń do merytorycznych i efektywnych dyskusji – poinformowała sieć Kaufland.

Idź do oryginalnego materiału