Nawet 20 zgłoszeń o niewybuchach dziennie

5 godzin temu

Major Dominik Płaza z Drugiego Mazowieckiego Pułku Saperów w Polskim Radiu RDC odniósł się do znaleziska w jednym z mieszkań w Rembertowie, gdzie ujawniono granaty, pociski, pistolety, a choćby miny przeciwpiechotne. Jak powiedział, saperzy notują codziennie choćby 20 zgłoszeń.

Ponieważ ramy Rzeczypospolitej, no wiadomo, były miejscem konfliktu I wojny światowej, jak i II. Do wczoraj żołnierze patroli saperskich znaleźli na terenie kraju 148 tys. przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych. Tutaj mówimy o amunicji strzeleckiej, artyleryjskiej, bombach lotniczych, minach i tym podobnych — podkreślał.

Apeluje, by zachować ostrożność

Saper apelował, by — w sytuacji, gdy w ziemi widoczny jest pocisk — zachować ostrożność i dzwonić na 112.

Przede wszystkim natychmiastowo należy poinformować służby. Numer 112 jest ogólnodostępny, znany. Staramy się jak najdokładniej podczas rozmowy ze służbami wskazać miejsce, co znaleziono oraz podać swój numer kontaktowy. I aż do przyjazdu funkcjonariuszy policji należy takie miejsce doraźnie zabezpieczyć, czyli uniemożliwić dostęp takiego miejsca dla osób postronnych, przede wszystkim dzieci — podkreślał.

O kolejnych działaniach zdecyduje policja. Natomiast na pewno nie wolno wchodzić na teren wojskowy. Za złamanie zakazu grozi mandat od Żandarmerii Wojskowej. Próba wyniesienia niewybuchów z poligonu to przestępstwo.

W ostatni weekend dwie osoby, które weszły na teren poligonu w Rembertowie, zostały ranne w wyniku eksplozji. Później w mieszkaniu jednej z nich znaleziono arsenał: granaty, pociski, pistolety, a choćby miny przeciwpiechotne.

Trwa postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności sprawy.

Czytaj: Służby wciąż przy ul. Zawiszaków w Rembertowie. Kiedy koniec ewakuacji?

Idź do oryginalnego materiału