Nie żyje 3-osobowa rodzina, w tym 5-letnie dziecko. Zapadła decyzja ws. Sebastiana M.

Polskie władze osiągnęły sukces w sprawie głośnego wypadku na autostradzie A1. Minister Sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich wyraził zgodę na ekstradycję do Polski Sebastiana M., który jest podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku drogowego. W katastrofie zginęła trzyosobowa rodzina, w tym 5-letnie dziecko.

Fot. Warszawa w Pigułce

Zakończono procedurę ekstradycyjną

Z informacji przekazanych przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara wynika, iż formalna procedura ekstradycyjna została zakończona. Polska Policja, we współpracy ze służbami ZEA, rozpoczyna teraz realizację procedury sprowadzenia ściganego do kraju.

Do ekstradycji doszło dzięki ścisłej współpracy polskich służb z dyplomacją oraz organami ścigania. Minister Bodnar podziękował m.in. Ministerstwu Spraw Zagranicznych, ministrowi Radosławowi Sikorskiemu oraz Prokuraturze Krajowej za profesjonalne i skuteczne działania.

Tragedia na autostradzie A1 poruszyła całą Polskę

Wypadek, do którego doszło na autostradzie A1, wstrząsnął opinią publiczną. Według ustaleń śledczych Sebastian M. miał przekroczyć dozwoloną prędkość, co doprowadziło do pożaru samochodu, w którym zginęli rodzice i ich 5-letnie dziecko. Mężczyzna opuścił Polskę tuż po wypadku, co wywołało ogromne emocje i wezwania do szybkiego działania wymiaru sprawiedliwości.

Podejrzany stanie przed polskim sądem

Decyzja Zjednoczonych Emiratów Arabskich otwiera drogę do postawienia podejrzanego przed polskim sądem. Sprawa ma duże znaczenie nie tylko dla wymiaru sprawiedliwości, ale i dla opinii publicznej, która od miesięcy domagała się sprawiedliwości dla ofiar tej tragedii.

Co dalej?

Po sprowadzeniu Sebastiana M. do Polski prokuratura będzie mogła przedstawić mu zarzuty i wystąpić z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Śledztwo w tej sprawie jest prowadzone z najwyższą starannością, a jego celem jest rzetelne wyjaśnienie wszystkich okoliczności tragedii.