Podkarpacie zyska nowe fotoradary. Gdzie staną?
Na Podkarpaciu pojawią się kolejne fotoradary. To część ogólnopolskiego projektu finansowanego z Krajowego Planu Odbudowy, w ramach którego do lipca 2026 roku w całym kraju zostanie zamontowanych 70 nowoczesnych urządzeń TraffiStar SR390.
W naszym regionie wytypowano cztery lokalizacje: Cmolas (DK 9), Głogów Małopolski (DK 9a), Potok (DK 28) i Woliczka (DK 94).
Rzeszów też zyska nowe punkty kontroli
Oprócz tego planowane jest przeniesienie dwóch fotoradarów z Dębicy i Parkosza do Rzeszowa. Urządzenia mają stanąć przy ulicach Krakowskiej i Sikorskiego, czyli na jednych z najbardziej obciążonych tras wlotowych do miasta.
Choć początkowo zakładano, iż staną jeszcze w 2024 roku, procedury administracyjne i kwestie związane z użyczeniem terenu spowodowały opóźnienia.
Nowa technologia trudniejsza do obejścia
Nowe fotoradary różnią się od dotychczasowych. Mogą rejestrować wykroczenia przez całą dobę, niezależnie od pogody, a jednocześnie mierzyć prędkość wielu pojazdów na różnych pasach ruchu. Co więcej, jakość zdjęć porównywana jest do fotografii dowodowych, co znacznie utrudnia kierowcom unikanie odpowiedzialności. Urządzenia mają również kompaktowe, mniej rzucające się w oczy obudowy.
Argumenty za: bezpieczeństwo przede wszystkim
Według Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego wybór lokalizacji nie jest przypadkowy. Uwzględniono dane dotyczące natężenia ruchu, liczby kolizji i wypadków, a także bliskość przejść dla pieszych czy szkół.
Zwolennicy projektu podkreślają, iż nowe urządzenia mają przede wszystkim zwiększyć bezpieczeństwo na drogach i zmusić kierowców do przestrzegania ograniczeń prędkości.
Wątpliwości i kontrowersje
Nie brakuje jednak głosów krytycznych. Część kierowców obawia się, iż fotoradary będą pełnić głównie funkcję „maszynki do mandatów”, a nie realnego narzędzia poprawiającego bezpieczeństwo. Zwraca się też uwagę na fakt, iż ich dyskretna konstrukcja może utrudniać wczesne zauważenie urządzeń przez kierowców.
Co dalej?
Montaż wszystkich nowych fotoradarów na Podkarpaciu i w całej Polsce ma zakończyć się do połowy 2026 roku. Niezależnie od opinii kierowców, urządzenia staną się stałym elementem drogowego krajobrazu regionu i będą jednym z najważniejszych narzędzi w walce z nadmierną prędkością.