Oczy policji skierowane na Limassol. Podłożył ładunek i uciekł pieszo

Próbował wysadzić biuro firmy budowlanej. Zauważył go ochroniarz, teraz trwa obława

W Agios Tychonas (Limassol) doszło nad ranem do incydentu, który postawił na nogi służby – nieznany sprawca próbował zdetonować ładunek wybuchowy przy biurze firmy budowlanej. Został jednak zauważony przez ochroniarza i uciekł pieszo, porzucając motocykl.

Zdarzenie miało miejsce około godziny 3:00 nad ranem. Mężczyzna podjechał motocyklem pod siedzibę firmy, ale jego ruchy zostały zauważone przez pracownika ochrony z sąsiedniego placu budowy. Ochroniarz ruszył za nim w pościg. Sprawca, próbując się ratować, zostawił pojazd i zbiegł na piechotę.

Motocykl został zabezpieczony jako najważniejszy dowód w sprawie i jest w tej chwili badany przez techników kryminalistyki. Okoliczny teren został odgrodzony i pozostaje pod całodobową ochroną policji.

Na razie nie wiadomo, jaki był motyw działania sprawcy ani czy doszło do jakichkolwiek zniszczeń. Nikt nie został zatrzymany. Śledztwo trwa.

W ostatnich miesiącach na Cyprze doszło do kilku przypadków użycia ładunków wybuchowych – także w Limassol. Mimo to wciąż nie udało się zatrzymać sprawców wszystkich incydentów.

Zdarzenie wywołało poruszenie również wśród polskiej społeczności na wyspie – wielu naszych rodaków mieszka i pracuje w rejonie Limassol, w tym w branży budowlanej.

FAQ

Czy ktoś został ranny w wyniku eksplozji?
Nie – według dotychczasowych informacji, nie doszło do wybuchu ani do obrażeń.

Dlaczego sprawca zostawił motocykl?
Został zaskoczony przez ochroniarza i uciekł pieszo, pozostawiając pojazd na miejscu.

Czy policja zna tożsamość sprawcy?
Na razie nie. Pojazd ma pomóc w ustaleniu danych właściciela.