Ostra sytuacja w Armenii: Siły bezpieczeństwa udaremniły próbę przejęcia władzy przez członków prorosyjskiego ruchu „Święta Walka”, kierowanego przez arcybiskupa Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego Bagrata Galstanjana. Jak poinformował premier Armenii Nikol Paszynian, funkcjonariusze „rozbili zakrojony na szeroką skalę i podstępny plan duchowieństwa powiązanego z przestępczymi i oligarchicznymi kręgami, który miał na celu destabilizację kraju i dokonanie zamachu stanu”.

plotkosfera.pl 7 godzin temu

Według Paszyniana, przygotowania do przejęcia władzy rozpoczęły się w listopadzie 2024 r. Spiskowcy planowali stworzyć 200-250 grup uderzeniowych po 25 osób, w skład których mieli wchodzić głównie byli wojskowi i funkcjonariusze policji. Komitet Śledczy Armenii twierdzi, iż grupa zdobyła ładunki wybuchowe i inne narzędzia do przeprowadzania ataków terrorystycznych. Uczestnicy spisku chcieli sparaliżować ruch uliczny, wywołując wypadki, eksplozje i pożary. Planowali też masowe wyłączenia prądu i internetu, ostrzały budynków i inne działania zagrażające zdrowiu i życiu ludności.

Od stycznia 2025 r. udało im się, według Komitetu, zwerbować ponad tysiąc osób. Zdobyli również tysiące materiałów zapalających, mapę Erywania – stolicy kraju – wraz z danymi o lokalizacji sygnalizacji świetlnej, kabli internetowych i sieci elektrycznej (by efektywnie planować akcje sabotażowe). Kierownictwo grupy, jak podkreślono, wykorzystywało metody psychologiczne i propagandowe, zlecając najbardziej ryzykowne działania niedoszłym szeregowym puczystom.

Portal „Civic” podał, iż w strategię ruchu miały być zaangażowane rosyjskie firmy i byli prezydenci Armenii. W środę funkcjonariusze ormiańskiej Służby Bezpieczeństwa Narodowego zatrzymali arcybiskupa Galstanjana. Rano przeszukano jego dom oraz mieszkania kilku jego współpracowników. Aresztowano także pułkownika rezerwy Migrana Machsudiana i działacza społecznego z organizacji „Zew Synów” – Arę Rostomjana.

W 2024 roku Galstanjan stanął na czele protestów przeciwko premierowi Paszynianowi. Demonstracje rozpoczęły się po ogłoszeniu przez Baku i Erywań decyzji o delimitacji granicy w prowincji Tawusz, co wiązało się z przekazaniem części terytorium Azerbejdżanowi. Paszynian powołał się na komunikat Komitetu Śledczego Armenii, który informuje, iż przygotowania do przejęcia władzy rozpoczęły się w listopadzie 2024 r.

Dane liczbowe wskazują, iż w Armenii od stycznia 2025 r. udało się zwerbować ponad tysiąc osób do spiskowego ruchu. Tysiące materiałów zapalających oraz mapa Erywania z danymi o lokalizacji sygnalizacji świetlnej, kabli internetowych i sieci elektrycznej były tylko częścią planu destabilizacji kraju. Paszynian podkreślił, iż siły bezpieczeństwa udaremniły próbę przejęcia władzy, a arcybiskup Galstanjan oraz inni współpracownicy zostali zatrzymani. Sytuacja w Armenii przez cały czas pozostaje niestabilna, a rosyjskie firmy i byli prezydenci Armenii mogli być zaangażowani w strategię ruchu.

Idź do oryginalnego materiału