75-letnia ostrołęczanka otrzymała telefon od rzekomego pracownika banku, który poprosił ją o uczestnictwo w akcji skierowanej na zatrzymanie oszustów. Niestety kobieta na to się zgodziła, potem zaciągnęła kredyt w banku, po czym wpłaciła go do wpłatomatu prosto na konto oszustów.