Pierwsze Kamienie Pamięci w Poznaniu. Upamiętniono Abrahama i Esterę Waksztoków

Kamienie Pamięci, znane również jako stolpersteiny, to międzynarodowa inicjatywa niemieckiego artysty Güntera Demniga. Instalowane przed domami dawnych mieszkańców, przypominają o indywidualnych losach ludzi, którzy zginęli w czasie Zagłady. W Poznaniu położono je po raz pierwszy, a montaż odbył się pod nadzorem Zarządu Dróg Miejskich.

Podczas uroczystości odczytano list Nira Bar-Ona, prawnuka Abrahama i Estery Waksztoków, który nie mógł dotrzeć do Polski z powodu sytuacji w Izraelu. W swoim przesłaniu podkreślił znaczenie Poznania dla swoich pradziadków i emocje związane z upamiętnieniem ich w miejscu, w którym żyli i które było im szczególnie bliskie.

Abraham i Estera Waksztokowie przenieśli się do Poznania w latach 30., aby zapewnić synowi lepszą przyszłość. Podczas okupacji zostali deportowani – Abraham zmarł w getcie w Kutnie, a Estera została zamordowana w Chełmnie nad Nerem.

Pomysł upamiętnienia ich w Poznaniu narodził się dzięki inicjatywie Nira Bar-Ona i współpracy z Anną Gutkowską ze Stowarzyszenia Drugie Pokolenie – Potomkowie Ocalałych z Holokaustu. To właśnie stowarzyszenie doprowadziło do formalności związanych z projektem i kontaktu z Günterem Demnigiem. Sam artysta miał pojawić się w Poznaniu, by osobiście wmontować kamienie, jednak z powodu choroby nie mógł przyjechać.

Alicja Kobus, przewodnicząca Gminy Żydowskiej w Poznaniu, wyraziła nadzieję, iż w mieście pojawi się więcej takich symboli pamięci.

– Dzięki nim imiona ofiar znów funkcjonują w naszej codzienności, w rozmowach, w świadomości mieszkańców – podkreśliła.

Kamienie Pamięci można znaleźć już w wielu europejskich miastach. W Polsce pierwsze pojawiły się we Wrocławiu, upamiętniając Edytę Stein. w tej chwili jest ich ponad 130 w różnych miastach, m.in. w Warszawie, Lublinie czy Łodzi. Od dziś do tego grona dołączył także Poznań.